Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

TVD [the story of love]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania / Komentarze do opowiadań
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lexi
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasmine R. Triht
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:24, 27 Maj 2012    Temat postu: TVD [the story of love]

Napisałam sama, ale nie przyznaję się do wszelkich błędów
Liczę na konstruktywna krytykę i dużo komentarzy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:27, 28 Maj 2012    Temat postu:

Treść: krótko póki co, ale przeczytam następną część, bo się ciekawie zapowiada. No i Dejmon z Klausem? Interesting.

Cytat:
Wystarczyła chwila nieuwagi Damona bym mogła kopnąć go wprost w jego…męskość.


Lubię to! :hamster_evil:

Rażą jedynie końcówki wyrazów typu "uśmiechnąŁ", "wyciągnąŁ". No i w kilku miejscach brakuje przecinków i kropek. Niby nie wpływa to na treść, ale lepiej się czyta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jogurtowa
Mad Hatter
Mad Hatter



Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: shit
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:03, 28 Maj 2012    Temat postu:

Jest trochę błędów, tak, jak mówiła Unpredictable. I staraj się też uważać na końcówki w stylu "tĘ listĘ". Ogólnie nie można wiele powiedzieć po tak krótkim tekście, jednak jest ciekawie. A to się liczy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:21, 29 Maj 2012    Temat postu:

Dalej o akcji za wiele nie można powiedzieć, bo krótkie rozdziały, ale błędy rażą. Końcówki i interpunkcja to jedno, ale nie ma takiego wyrażenia jak "nie dam skóry łatwo" - albo nie oddam, albo nie sprzedam tanio, czy "uderzenie o ziemię złamało mi nogę". Wiadomo, że czasami człowiek czyta tekst 5 razy i w końcu przestaje zwracać uwagę, każdemu się zdarza, ale jednak może warto byłoby sprawdzić 6 raz albo dać komuś innemu do przejrzenia. Tak, wiem, czepiam się, ale skoro piszesz, to chyba chcesz być w tym coraz lepsza.
No i może dodawaj po kilka fragmentów naraz, bo są dosyć krótkie i w sumie dalej nie wiem czego się spodziewać po tym opowiadaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasmine R. Triht
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:20, 29 Maj 2012    Temat postu:

W odpowiedzi do komentarza powyżej.
Miałam zamiar dać to komuś do sprawdzenia, ale nie miałam nikogo takiego pod ręką o 9 rano, a koniecznie chciałam dodać to przed wyjściem do szkoły.
Nie, nie będzie po kilka rozdziałów bo to by mi zajęło wieki i straciła bym motywację. Wolę dodawać krótki, ale codziennie zamiast czegoś dłuższego raz na dwa tygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:42, 29 Lip 2012    Temat postu:

Chyba najlepszy rozdział z tych, które wstawiłaś. Pierwotni w komplecie i od razu słonko świeci i ptaszki śpiewają. Pomińmy fakt, że jest dwunasta w nocy i ciemno jak wiadomo gdzie. ^^
I retrospekcje są bardzo na tak. Przydałoby się to wszystko wyjaśnić, no i dość mnie sprawa ciekawi.Szczególnie jeśli będzie dużo Kola. ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasmine R. Triht
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:00, 30 Lip 2012    Temat postu:

Unpredictable napisał:
Chyba najlepszy rozdział z tych, które wstawiłaś. Pierwotni w komplecie i od razu słonko świeci i ptaszki śpiewają. Pomińmy fakt, że jest dwunasta w nocy i ciemno jak wiadomo gdzie. ^^
I retrospekcje są bardzo na tak. Przydałoby się to wszystko wyjaśnić, no i dość mnie sprawa ciekawi.Szczególnie jeśli będzie dużo Kola. ;>


Jak to pewna osoba wspomniała: Poprawił mi się styl :hamster_evillaugh: Mam wreszcie redaktorkę! Miałam w planach jeden rozdział z przeszłości ale samą końcówkę która wyjaśnia dlaczego to nie Klaus ją zabił i dlaczego Elijah wymazał jej pamięć. Jeszcze jakieś propozyje? Mogę zrobić tak jak w Wojnach świata wynurzonego czyli: rozdział, rozdział, rozdział, przeszłość, rozdział, rozdział, przeszłość...itd. Tylko czym? Jak się poznali? Jak jej powiedział o wampach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:35, 30 Lip 2012    Temat postu:

to co podalaś + moze jeszcze jakieś wspomnienia co tam się działo wtedy z Kolem, skoro się tak namiętnie witali i w ogóle jak się poznała z Pierwotnymi. Możesz jeszcze dorzucić kilka miłych wspomnień z tego czasu, jeśli jakieś są.
I albo całe rozdziały, jeśli będziesz miała wystarczającą ilość materiału, albo jakieś umiejętne wplatanie przeszłości w teraźniejszość. Ta druga opcja byłaby chyba ciekawsza. No ale zrobisz jak zechcesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:07, 30 Lip 2012    Temat postu:

Popieram Unpredictable - najlepszy rozdział do tej pory. I te retrospekcje to też dobra myśl, bo jak na razie to średnio rozumiem co się tam w ogóle dzieje ^^ i pisz częściej!

Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Pon 16:08, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:08, 04 Sie 2012    Temat postu:

Nie chcę Cię urazić, ale muszę powiedzieć prawdę: to językowa porażka. Ortografia, interpunkcja, styl - wszystko leży i kwiczy! Czuję się, jakbym powinna dziękować, że ostatni rozdział (który, swoją drogą, na rozdział jest za krótki) zawiera coś więcej niż dialogi.
Sam pomysł chyba nie byłby zły - nie wiem, bo przecież historia dopiero się rozwija - ale wykonanie jak na razie jest tragiczne. Tłumaczenie się brakiem korekty to coś dziecinnego, a słowa "nie przyznaję się do wszelkich błędów" od razu rzucają złe światło na opowiadanie.
Zanim człowiek zabierze się do pisania, powinien sobie dokładnie przemyśleć szczegóły przekazywanej historii. Wiadomo, czasem przychodzą nowe pomysły - wtedy można je wpleść - jednak szkielet musi być porządny.
Piszesz, że wolisz wstawiać codziennie krótsze fragmenty (nie przekonam się do pisania "rozdziały" w tej sytuacji) niż dłuższe raz na jakiś czas. Osobiście proponuję nawet te krótsze, byle lepsze jakościowo, przemyślane i poprawne.

Na razie jestem zdecydowanie na "nie".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:43, 21 Sie 2012    Temat postu:

Pytanie zasadnicze dotyczące tych retrospekcji: w którym roku/w jakich czasach się akcja dzieje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:50, 21 Sie 2012    Temat postu:

Okej, jest trochę lepiej, ale i tak jeszcze mi się nie podoba. Poza tym, jak to w końcu jest, ktoś Ci poprawia fragmenty? Bo, kurczę, średnio to widać.

Dwie perełki:

1) "Co krok roniłam łzy, gdy zobaczyłam rękę wystającą z kuchni" - po zobaczeniu ręki już ryczała. Swoją drogą, nigdzie nie było napisane, że przestała płakać, ale przecież potem "łzy, nie dały się dłużej powstrzymywać" (co z tym przecinkiem? ').

2) "Wprawdzie zbyt religijna nie byłam, a szacunek do nieboszczyka pojawił się w najmniej odpowiednim miejscu" - tak, w tym domu z pewnością nie powinno się mieć szacunku do nieboszczyka. Wszędzie indziej tak, ale nie tu! To wręcz zabronione!

Rozmyślałam też nad kocem w koszyki, ale to już inna bajka. No i byłabym naprawdę wredna, gdybym to napisała, także... cóż.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasmine R. Triht
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:29, 25 Sie 2012    Temat postu:

Unpredictable napisał:
Pytanie zasadnicze dotyczące tych retrospekcji: w którym roku/w jakich czasach się akcja dzieje?



Data jest podana...(20.08.1910r.)No nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć...Bekah jeszcze żyje tylko się nie udziela w tym fragmencie tekstu, Kol jak widać żyje, ale już nie długo. To chyba tyle, retrospekcji mam na razie jeszcze jedną w planach, a tak to chyba wplączę to w tekst, jak się bohater zapatrzy w drzewo i sobie przypomni co robił 100 lat temu.


Accolada napisał:
Okej, jest trochę lepiej, ale i tak jeszcze mi się nie podoba. Poza tym, jak to w końcu jest, ktoś Ci poprawia fragmenty? Bo, kurczę, średnio to widać.

Dwie perełki:

1) "Co krok roniłam łzy, gdy zobaczyłam rękę wystającą z kuchni" - po zobaczeniu ręki już ryczała. Swoją drogą, nigdzie nie było napisane, że przestała płakać, ale przecież potem "łzy, nie dały się dłużej powstrzymywać" (co z tym przecinkiem? ').

2) "Wprawdzie zbyt religijna nie byłam, a szacunek do nieboszczyka pojawił się w najmniej odpowiednim miejscu" - tak, w tym domu z pewnością nie powinno się mieć szacunku do nieboszczyka. Wszędzie indziej tak, ale nie tu! To wręcz zabronione!

Rozmyślałam też nad kocem w koszyki, ale to już inna bajka. No i byłabym naprawdę wredna, gdybym to napisała, także... cóż.


Czepiasz się! Pierniczę...straram się! Wszyscy mówią że lepiej, a ty wiecznie niezadowolona! Jak się ma trudną scenę to się pisze powoli. Co z tego że przeczytam to co napisałam zanim zabiorę się do dalszej pracy jaki i tak zapomnę to 3 zdania później! Nie czepiaj się płaczu w płaczu bo tak ma być! :hamster_damnit:


Nowy rozdział będzie już za kilka dni ;3


Ostatnio zmieniony przez Lexi dnia Sob 0:31, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:24, 25 Sie 2012    Temat postu:

Przecież napisałam, że jest lepiej - tyle że "lepiej" nie oznacza "dobrze".
Masz na myśli zapomnienie podczas pisania? Oooch, moja droga, znam autorki opowiadań, które publikują swoje rozdziały rok po napisaniu, bo musiały się odleżeć, żeby można je było doskonalić, a z Twoich słów wynika, że nie czytasz ponownie tego, co napisałaś. Tak nie może być.
Poza tym, unosisz się gniewem ze względu na krytykę. Uwagi się przyjmuje i wypada się nad nimi zastanowić, bo nie mówię tego, żeby Cię "zjechać" i poniżyć, tylko żeby Ci pomóc. Musisz wiedzieć, co jest złe, by móc w przyszłości stać się lepsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:01, 25 Sie 2012    Temat postu:

Lexi napisał:
Unpredictable napisał:
Pytanie zasadnicze dotyczące tych retrospekcji: w którym roku/w jakich czasach się akcja dzieje?



Data jest podana...(20.08.1910r.)No nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć...Bekah jeszcze żyje tylko się nie udziela w tym fragmencie tekstu, Kol jak widać żyje, ale już nie długo. To chyba tyle, retrospekcji mam na razie jeszcze jedną w planach, a tak to chyba wplączę to w tekst, jak się bohater zapatrzy w drzewo i sobie przypomni co robił 100 lat temu.


Hm, zastanawia mnie fakt, jak bardzo zamożna była wtedy rodzina Mikaelsonów. Klaus głównie. Ford T w tamtych czasach był produkowany taśmowo i tylko w kolorze czarnym, więc nie dość, że musieliby mieć dość kasy, żeby je kupić, to jeszcze chęci i pieniądze, żeby je przemalować. Wprawdzie z roku na rok auto taniało, ale skoro zaczęto produkcję w 1908r., to czy do 1910 roku staniało na tyle, żeby było ich na to stać? Tym bardziej, że mieli jeszcze konie. Oczywiście może się zdarzyć, że mieli kasy jak lodu, istna arystokracja, albo wykorzystali swoje wampirze hokus pokus, niemniej nigdzie nie jest to wspomniane i podczas czytania, kiedy czytasz o przejażdżkach konnych i nagle wyskakuje samochód, to jest to dosyć mylące. W pewnym momencie musiałam spojrzeć czy jeszcze czytam retrospekcje czy czas teraźniejszy. Chociaż to można pominąć ze względu na braki wyjaśnień i fakt, że prezentowanie czasów przeszłych jest trudne.

Poza tym zgadzam się z Accoladą. I nie rozumiem tego naskoku na nią. Oddajesz opowiadanie do przeczytania i komentowania, a skoro błędy popełniasz, to komentujący ma prawo ci to napisać, tym bardziej, że jest to konstruktywna krytyka. Więc zamiast się rzucać nie wiadomo o co, to lepiej byłoby poprawić i zrobić tak, żeby się nie było do czego przyczepić. Powiem więcej. Czytam obecnie ff dziewczyny, która rozdział poprawia po 5 razy i błędy się zdarzają, ale jeśli jej to powiesz nie obraża się, tylko poprawia, żeby było jak najlepiej. Czytam inny, w którym często jest błąd na błędzie, wypisuję po kilkanaście uwag, a ona poprawia i jeszcze dziękuje za komentowanie.
Znowu zaczynasz robić to, co na początku - "uśmiechną"Ł i inne podobne.
Stwierdzenie "Tylko na sekundkę, wrócę za czterdzieści minut. " jest mocno nie halo. Gdyby było "tylko na sekundę, niedługo wrócę", to jeszcze, ale sekunda, a 40 minut, to jak z Warszawy do Honolulu.
Cytat:
odgrodziły by


odgrodziłyby

Wiadomo, że to jest twórczość fanów, nie książka, która przeszła korektę, ale skoro masz korektorkę i dalej tak sprawa wygląda, to ktoś chyba powinien to napisać. Jeśli nie chcesz słuchać krytyki, to albo pisz do szuflady, albo gdzieś, gdzie niezależnie od poziomu rozdziału, i tak wszyscy będą chwalić. Jednak wtedy nic, a nic się nie rozwiniesz, bo nie bez powodu istnieje wyrażenie "konstruktywna krytyka".


Ostatnio zmieniony przez Unpredictable dnia Sob 15:04, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexi
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasmine R. Triht
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:41, 25 Sie 2012    Temat postu:

Najwyrażniej jednak nie potrafię znościć krytyki...Błędy takie jak "uśmiechną"Ł albo odgrodziłyby poprawię i dzękuję, ale krew mnie zalewa jak ktoś się czepia treści. Może bardzo do treści się nie przypieła, ale wiecej niż 1 słowa nie zamierzam zmieniać w tekście
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:29, 25 Sie 2012    Temat postu:

Szkoda, że nie masz zamiaru wiele poprawiać, Lexi - oprócz wymienionych, przydałoby się wstawić kilka przecinków - ale ja nie przestanę wyrażać swojej opinii. Może jeszcze kiedyś Ci się to przyda.
Unpredictable, dziękuję za zrozumienie i poparcie. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania / Komentarze do opowiadań Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin