Grace Phipps jako Amy

Paulaaaa

</center>

nikaa

Jest świetną przyjaciółką i ma wspaniały głos. Powinna trochę bardziej postarać się zrozumieć Chloe i bardziej ją wspierać ale ogólnie jest super mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Millcenta

Nie wiem czemu, ale dla mnie jest niesamowicie irytująca. Wkurza mnie czasem jej zachowanie idiotki ( chociaż w odcinku 5 poprawiła się trochę :P ).

Paulaaaa

Ja wręcz przeciwnie. Nie lubię jej głosu jest taki słodko pierdzący. Piszczy czy skrzeczy - sama nie wiem. Chociaż zaczynam ją coraz bardziej lubić.

anymore

Ja nie umiem określić jaki mam do niej stosunek. Czasami ją lubię, a czasami naprawdę mnie irytuje.

ayem

Hmm. Zależy raz jest w porządku, raz mnie wkurza. Ale aktualnie jej nie lubię, zobaczymy co będzie dalej, ale wątpię żeby to się zmieniło. ;)

crescendo

ta postać jest mi obojętna
czasami mnie irytuje, kiedy zachowuje sie jak słodka idiotka, a kiedy mnie nie irytuje to po prostu... jest
mogłabym nie zauważyć gdyby zniknęła z serialu na kilka odcinków xd

M18

ma śliczny głos, i według mnie świetnie razem do siebie pasują z Paulem.
tylko jedna rzecz mnie w niej irytuje, że czasami myśli tylko o sobie (odcinek 01x06) i nie zawsze potrafi zrozumieć to co przeżywa Chloe.

Ola

Nie wiem czemu, ale nie za bardzo ją lubię, potrafi być trochę wkurzająca.

Sylwia151a

Ja ją nawet lubię... zależy od sytuacji. No ale po tym jak dowaliła 5 odcinku to mam do niej trochę wątpliwości. Mam nadzieję, że więcej takiego czegoś nie zrobi.

Aurora

Lubię ją, ale czasem irytuje mnie to jej niezdecydowanie i to, że obraża się o byle co.
Podoba mi się jej styl ubierania.
Ślicznie śpiewa.

Ruduś

Mi się nie podoba jej głos, jest typu takiej dziewczynki co ładnie śpiewa ale to nie jest nic więcej oprócz ładnie. Na początku ją trochę źle oceniłam, myślałam że to taka laska co zalicza wszystkich w koło (nie w sensie łóżkowym tylko że chodzi) i jest niby taka ładna. Bardzo mi się nie podoba to że jest z Paulem i jest troche egoistyczna ale mimo to właściwie nic do niej nie mam i równie dobrze może jej nie być, jest mi to obojętne.

mollify

Hmm chyba bardziej jest irytująca niż fajna. Czasami zachowuje się jak idiotka, jednak podoba mi się to jaką jest przyjaciółką, chociaż mogłaby starać się bardziej zrozumieć Chloe.

grey_apple

Może powinna się bardziej starać, ale my spróbujmy zrozumieć ją. Ona przecież też jest w zupełnie nowej sytuacji. Jej przyjaciółka ma nadprzyrodzone zdolności. kiedyś ciągle przesiadywały razem, teraz ona nie ma prawie wgl dla niej czasu, więc nie tylko Chloe musi sie obeznać w nowym życiu ale Amy też.

Natasha

Muszę przyznać że początkowo mnie irytowała ( zwłaszcza swoim futrem ) ale z czasem zaczęłam dostrzegać jej zalety. Choć zdarzają się momenty, że jej obojętność co do sytuacji w których znajduje się Chloe mnie przeraża ...

Close

Na początku działała mi na nerwy. Straszna z niej...trzpiotka. Jakby nie potrafiła zrozumieć powagi sytuacji. Potem juz trochę ją polubiłam. No i ona też jest TEAM ALEK! Ha, po tym już nie mogłam jej tak kompletnie nie lubić :D

Nadie

A ja ją lubię. Może momentami była taką słodką idiotką, ale wydawała mi się całkiem zabawna. No i myślę, że pomimo tego jednego incydentu, to była bardzo dobrą przyjaciółką.