Sansa Stark (Sophie Turner)

M18

Starsza z córek Neda i Cat. Fałszywie skromna i wytworna. Marzeniem Sansy jest wyjść za księcia lub bohaterskiego rycerza. Jej wilkor nosi imię Dama.

nocturne.

Sansa jest świetna! Moja ulubienica, pokochałem ją na początku, z później jeszcze bardziej!

M18

Podoba mi się bardzo jej uroda. Ciekawe jak jej wątek zostanie rozwinięty w 2 sezonie.

Sophie · Wysłany: Sob 22:42, 10 Mar 2012 Temat postu:

Mi się podoba tylko jej uroda, bo wszystko inne mnie wkurza. Głupia dziewucha. Nawet mi jej nie było żal pod koniec książki z tą całą akcją.

Accolada

Moim zdaniem jest beznadziejna i nie broni jej nawet uroda. Szkoda mi jej, że Joffrey tak się nad nią znęca, ale sama sobie na to zasłużyła. To ona za wszelką cenę chciała zostać jego żoną. I to całe "kocham go" i w ogóle. WTF?

'

sou

Ech. Kraja mi się serduszko, jak czytam opinie o Sansie, bo nikt nie rozumie jej postaci :c. Przykre!
Według mnie Sansa jest super i mogłabym walnąć cały referat na ten temat i dlaczego mylicie się pisząc, ze jest beznadziejna i głupia, ale... nie chce mi się. Chyba że komuś zależy, to się poświęcę :D. W każdym razie - bardzo jej kibicuję, żeby w końcu wyrwała się z tego piekła.

M18

No w 2 sezonie się zmieniła i to zdecydowanie na lepsze. Nie jest już tak ślepo zapatrzona w swego "księcia z bajki". No ale w sumie co się dziwić jak on ją tak traktuje O____o Nikt nie może wytrzymać z Joffrey'em, nawet jego własna matka woli dać mu z liścia niż patrzeć na tą jego krzywą gębę ;P

Accolada

Ktoś w drugim sezonie powiedział coś w stylu, że Sansa ich jeszcze wszystkich przeżyje. Mam nadzieję, że tak będzie i że zacznie naprawdę kombinować itd., bo wkurzało mnie właśnie najbardziej to, że tak za Joffreyem była, że postawiła go ponad własną siostrę. Ale tak coś czuję... jak się zemści na Lannisterach za wszystkie krzywdy, to zrobi to z pompą, bo się tyle tego nazbiera. *.*

...ale na razie i tak jej nie lubię. xD

Jeanelle

Jak się zemści to może i ja ją zacznę lubić. Na razie nadal mnie irytuje. Niby taka oddana swojemu królowi, widać, że nienawidzi Joffreya, ale jeszcze go nie zamordowała, nie rozumiem. xD
Denerwuje mnie... Okropnie. Póki co jest taka nijaka. Nie postawi się, nie. Ona będzie dalej damą dworu, nieważne, czy rodzinie dzieje się krzywda, czy ona cierpi, czy jej honor... Bo po co. Dziwi mnie tylko, że trzyma wszystko dla siebie, nikomu nie powie jak jest na prawdę. I przez to nadal jest w bladej dupie.

Querida

Na początku bardzo jej nie lubiłam, ale w 2 sezonie zmieniłam zdanie i teraz uważam, że jest nawet-nawet. A jej uroda zupełnie mi się nie podoba akurat.

canines

nienawidzę jej! jest i pozostanie egoistyczną kretynką. niby jest taka cierpiąca i wg ale generalnie to jest bardzo podobna do swojego znienawidzonego królewicza.

no i nie jest wcale ładna. te oczy. grrr. nie no dobra nie jestem obiektywna bo generalnie jej nie znoszę!

Millcenta

Trochę mnie denerwuje i aktorka hmmm nie pasuje mi do książkowej Sansy. Nie zmienia to jednak faktu, że moja wypaczona psychika działa i o zgrozo polubiłam paring Sansa/Ogar

MementoMori

Ta dziołcha mnie denerwuje, choć czasem pałam nawet do niej jako-tako sympatia. Ma dziołcha jaja. Nie ma co xD

sou

LuckyLolitka

Millicenta, to pacz jaką ja mam psyche zrujnowaną, skoro się Sansą z LF niemożliwie jaram :hamster_evillaugh:

Nom, kiedyś za Sansą nie przepadałam, ale w sumie chyba się sugerowałam opiniami ogółu, czyli że panna nudna, smętna, nic nie robi, blablabla.
Ale w pewnym momencie zaczęło mi się jej żal robić. Takie już popychadło z niej zrobili że szok. Dodatkowo nie mogła się odszczeknąć, bo mogła zaraz stracić głowę. Dosłownie. Nie to co Arya która jedzie z mięchem do każdego żula i ma takie szczęście że nikt jej krzywdy nie robi.

sou, no wiesz co...Sansa się wyrabia ale żeby ocyganić Paluszka? To nie ten kaliber cwaństwa, sorki :hamster_evillaugh:

I jak ona go zabije to będzie żol w piń. Wszystkich porobił jak paczki dropsów i akurat Sansiaczek ma mieć fuksa i go ukatrupić. Mam nadzieję że takiej głupoty w serialu ani że Martin nie stworzy :hamster_evil:

Oni mają razem stworzyć tandem zajebisty i mają rządzić 7 Królestwami. Sansiaczek na tronie, a LF Szarą Eminencją, tralalala. :hamster_evil:

littlethingem

Co by tu powiedzieć... Kocham Sansę od początku serialu ;) widać jej przemianę z nieśmiałej, nudnej panienki w silną, pewną siebie kobietę.
Właściwie to chyba dla niej zaczęłam oglądać ten serial :) potem wciągnęło..