Emily Thorne (naprawdę: Amanda Clarke) / Emily VanCamp

Accolada

Amanda Clarke powraca do Hamptons z nową tożsamością. Stała się Emily Thorne - zamożną osobą z towarzystwa poświęconą pracy charytatywnej - by zemścić się na osobach odpowiedzialnych za niesłuszne skazanie jej ojca za działalność terrorystyczną oraz za jego śmierć. Emily jest wyjątkowo inteligentna i oddana oczyszczeniu imienia ojca, a także ukarania każdego odpowiedzialnego za jego upadek. Czyniąc to, stara się utrzymać swoją tożsamość i plan w sekrecie. Emily ostatecznie angażuje się w romantyczny związek z Danielem Grasonem, by zbliżyć się do jego rodziny. Później dowiaduje się, że Charlotte Grayson jest jej przyrodnią siostrą i wreszcie wybiera, by chronić ją przed swoją zemstą na Graysonach.

Odtwórczynią roli dorosłej Amandy jest Emily VanCamp, natomiast jej młodszej wersji Emily Alyn Lind.

Jeanelle

Moja ulubiona postać. Jej charakter jest świetny. To jedna z nielicznych głównych postaci w serialach, które nie doprowadzają mnie do szału. Rozumiem jej postępowania, nawet gdy są bolesne. I podziwiam za takie zawzięcie, że się nie poddała i nie podda. Jest silna.
Kojarzy mi się z takim mistrzem zła. xD Coś jak A. z PLL. Dzieki niej ten serial ma taki charakter. Bo tu NIE TYLKO ona jest teraz ofiarą. ;> Uwielbiam ją po prostu. No xD

Claudia

Nie ma co jej porównywac do A. proszę Cię. ;d A. to psychopatka jakaś, a ona... Ma powody, żeby obchodzić się z tymi ludźmi tak jak obchodzi, bo oni nie byli łagodniejsi wobec niej. Zmarnowali jej życie i robie im to samo. Oko za oko. Lubię ją najbardziej z całgo serialu, co trochę dziwne, bo przeważnie główne bohaterki w serialach ostatnimi czasy są tak durne, że nie da się na nie patrzec. ;d A co dopiero je lubić xDD

Accolada

Ja mam dokładnie takie samo zdanie. Plus, uwielbiam jej stosunki z Nolanem i to, jak w końcu może pokazać swoją kruchą stronę przy Aidenie. *.*

Jeanelle

Ale nie chodzi mi o to, że psychopatka. xD Ale spójrzcie teraz z drugiej strony jakby, Graysonowie nie wiedzą, kto im wysyłał filmiki, kto tak naprawdę ich dręczył. Oni nie wiedzieli. Kojarzą mi sie przez to z dziewczynami z PLL, tylko, że... Z silniejszym charakterem, nie tak bezbronnymi.
A Ems nie należy do psychopatów, bo ja ją całkowicie rozumiem. I to jest pierwsza serialowa postać, którą tak dobrze rozumiem i która jest tak bardzo rozbudowana, pewna siebie i wgl.
Acc, ona i Nolan *_* Też ich uwielbiam. Są po prostu świetni! Dlatego jak cholera brakuje mi ich knowań w 2 sezonie. :C Chcę, żeby dalej knuła z Nolanem, a Aiden mógłby się wynieść.