Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

2 sezon
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Pozostałe seriale / Zakończone seriale / The Carrie Diaries (2013-2014) / Sezony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:09, 19 Gru 2013    Temat postu:

Sebastian jest po prostu taki idealny, że jakby się dało to po prostu wyciągnęłabym go z ekranu laptopa i już nie wypuściła ze swoich łapek! Świetny przyjaciel, świetny chłopak. Szkoda tylko, że tyle nieprzyjemności go spotyka z rąk innych - ale miał rację, żeby nie przejmować się opinią innych. On wie naprawdę co się stało i to się liczy, jest szczery z własnym sumieniem - to wystarczy. Szkoda mi się Maggs zrobiło, bo widać było, że jednak zależy jej na tym by mieć dzieci (jak nie teraz to w przyszłości), a po tym jak usunęli jej jajowód to raczej mało prawdopodobne. Adam tak jak spodziewałam się po obejrzeniu promo odcinka zachował się jak zwykły dupek, chociaż początkowo na przyjęciu był taki dziwnie miły dla Carrie, że aż pomyślałam że to jakaś głupia pomyłka z tym artykułem po prostu i tak naprawdę Adam to słodki, uczciwy chłopak - wrong way darling! Sytuacja z Mouse może najmniej interesująca ale śmieszyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ayem
high on your love
high on<i> <b>your</b></i> love



Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 9122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:39, 19 Gru 2013    Temat postu:

Sebastian miał rację, nie ma co się przejmować opinią innych. Ludzie zawsze gadali, gadają i gadać będą, nie ważne co by się zrobiło. A Carrie głupia się przejmuje, bo co pomyślą inni. Fajnie że Carrie i Sebaszczyn się zeszli. Szkoda Maggie, że będzie miała problem z zajściem w ciążę. I szkoda mi było Sebastiana, że ojciec M tam na niego naskoczył. A Mouse to nie ogarniałam haha. Najpierw wielkie halo, żeby nikt nie zobaczył tego rozbieranego zdjęcia, a potem, foch że nikt nie pomyślał że to jej haha. Ale kit. Generalnie, to dobry odcinek. A Weaver to dupek ;p

Ostatnio zmieniony przez ayem dnia Czw 14:41, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:20, 23 Gru 2013    Temat postu:

8

Jezu co za poroniona sytuacja z tym, że Simon przyszedł do szkoły i wszczął bójkę z Sebastianem (co każdy widział) a i tak dostało się temu drugiemu, przez co został wyrzucony ze szkoły i musi przenieść się do pięknego domu z basenem nad morzem WTF. Mouse jak zwykle trochę przesadziła ze swoją fiksacją na temat Harvardu - najważniejsze jest, że dostała się na studia, już nie łaska zapytać jak się Maggs trzyma po tym jak straciła dziecko... Sytuacja z Waltem mało przyjemna, ale dobrze że ma dobrych przyjaciół którzy go wspierają i są gotowi mu pomóc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Close
The Original
The Original



Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 3769
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:30, 26 Gru 2013    Temat postu:

Bardzo spoko odcinek! Dobrze, że nie stwierdzili, że sam odcinek świąteczny jest atrakcją i nie trzeba się wysilać. Sporo się działo w każdym wątku i naprawdę fajnie mi się oglądało.

Strasznie mi było szkoda Walta, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić jak to jest być wyrzuconym z domu. Sympatycznie też pokazali relacje z tatą Bradshaw. Najpier trochę sie jakby obawiał, trzymał dystans, a jak już spędził z Waltem trochę czasu, okazuje się, że można sie dogadać :)

Wątek Maggie też ciekawy. Dobrze, że powoli jej się zaczyna układać, zwłaszcza relacje z rodzicami.

Z Sebkiem i szkołą zupełny idiotyzm. Gość z zewnątrz wpada i zaczyna wymachiwać łapami, a oni wyrzucają ucznia. Chyba już nie mieli co wymyślić

No i Mouse, najbardziej wkurzająca ze wszystkich. Kiepski ma wątek, jakoś średnio mnie ruszają te jej wydumane problemy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:21, 28 Gru 2013    Temat postu:

8
Kyddshaw <333 jak ja ich uwielbiam razem, pasują do siebie idealnie i mam ogromną nadzieję, że tym razem im się uda. Nawet nie skomentuje zachowania rodziców Walta... co z tego że jest gejem? Najważniejsze żeby był szczęśliwy i odnosił sukcesy w życiu, ahh ta zaściankowość czasami mnie przeraża po prostu. Już się bałam że tata Maggie się na nią wkurzy i zacznie ją wyzywać, a tutaj bardzo miła niespodzianka, to jak się zachował było takie ojcowskie, cudowne i bardzo ciepłe <3 Dobrze że wywalił Simona na zbity ryj, należało mu się. Carrie oczarowała tatę Sebastiana co nie jest łatwe, ale jej się na szczęście udało, dzięki temu mogła też przeprowadzić wywiad który zostanie opublikowany w Interview, brawooooo. Ta szkoła jest naprawdę powalona... Sebastian bronił tylko swojej dziewczyny która o mało co nie oberwała od tego debila, ale nie to on zostaje wyrzucony i na dodatek wyjeżdża do Kalifornii, liczę na to i trzymam z całej siły kciuki, żeby ten związek na odległość wypalił.


Ostatnio zmieniony przez dejmyn dnia Sob 15:22, 28 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charming
Galahad
<b>Galahad</b>



Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 3315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:16, 28 Gru 2013    Temat postu:

Kyddshaw jest doprawdy urocze. Pan Bradshaw jest świetnym gościem. West jest słodki i biedny. Simon jest kretynem. A stary Kydd wpada na głupie pomysły. Ja chcę Sebaszczyna z powrotem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:35, 05 Sty 2014    Temat postu:

Charming napisał:
Kyddshaw jest doprawdy urocze. Pan Bradshaw jest świetnym gościem. West jest słodki i biedny. Simon jest kretynem. A stary Kydd wpada na głupie pomysły. Ja chcę Sebaszczyna z powrotem.


Długo nie musieliśmy czekać na powrót. I to na dobre, chociaż martwi mnie ta jego puppy sad face na końcu odcinka. Chyba, że Austin się nauczył jednej miny i teraz już mu tak zostało. Doritt dokonała złego wyboru, auuć - i czemu ta sytuacja tak bardzo przypomina moje, aktualne życie. Poza tym ten chłopak którego wybrała strasznie przypominał mi jej poprzedniego chłopaka, jak to się mówi - nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Larissa bierze ślub, wooow. Ciekawe jak długo ze sobą wytrzymają. Kyddshaw urocze jak zwykle, Carrie nawet tak bardzo nie irytowała jak zwykle. Mouse "przespała" się z Donną, hahahah!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:22, 10 Sty 2014    Temat postu:

9
Kyddshaw <3 jak ja ich uwielbiam razem, super że im się układa. Ja zdecydowanie wolę tego Scotta może i jest grzeczny, ale moim zdaniem właśnie taki chłopak by się przydał Dorrit, no i teraz jak wywaliła tamtego to wszystko jest możliwe ^^ Impreza nieźle się wymknęła spod kontroli, co tam koza robiła LOL. Ojciec Sebastiana jest idiotą... jak mógł uwierzyć jakiejś głupiej lasce zamiast swojemu synowi Dzięki temu Sebastian ma swoje własne mieszkanie na Manhattanie, ale widać że nie bardzo tryska radością... jak ja bym miała swoje własne lokum w NY i sama bym mogła tam mieszkać to cały Nowy Jork by mnie słyszał tak bym piszczała ze szczęścia ^^ Donna i Mouse śpiące razem hahaha widać że im się podobało to przytulanie :P czyżby nowa przyjaźń się szykowała? Sąsiadka w szafie świetna.


Ostatnio zmieniony przez dejmyn dnia Pią 14:22, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:38, 14 Sty 2014    Temat postu:

10
Walentynki i NY <3 Szkoda tylko że wszystko poszło nie tak jak miało pójść. Sebastian współpracujący z Tonym Hawkiem o którym świat jeszcze nie słyszał ^^ No No, gratulacje. Rozumiem Walta że się przejął tym AIDS, ale moim zdaniem troszkę za mocno zareagował. Maggie w wojsku ^^ fajnie że wypisując się z tego wszystkiego poznała miejmy nadzieję porządnego faceta, życzę im jak najlepiej. Samantha goła na koniu i walcząca z Larrisą hahahaha świetne to było. Wiedziałam po prostu wiedziałam że Dorrit będzie ze Scottem, trzymam za nich kciuki, bo właśnie taki chłopak jest dla niej odpowiedni, nawet Tom to zauważył :D Walt i Bennet buuuuu, mam nadzieję że jakoś znajdą drogę powrotną do siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charming
Galahad
<b>Galahad</b>



Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 3315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:57, 15 Sty 2014    Temat postu:

Mnie najbardziej rozwalił tatusiek i jego mina jak próbował zeswatać Dorrit i tego... Nie pamiętam jak się nazywał ten gość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:08, 25 Sty 2014    Temat postu:

11
Maggie i jej próby uwiedzenia Pete'a a później jak dziewczyny tłumaczyły w jaki sposób ma go zniechęcić, komiczne to było. Jednak wszystko skończyło się dobrze. Zatkało mnie jak Pete powiedział jej że ją kocha, ale cieszę się niezmiernie, właśnie takiego faceta jej potrzeba. Szkoda mi Sebastiana bo już zaczął sobie wszystko układać a tu wpada ten powalony tatuś i zabiera mu kasę, za co on ma żyć teraz? Bennet nieźle sobie nagrabił, sam wybrał zabawę zamiast pracy to niech nie ma pretensji do Carrie, chociaż z drugiej strony to w końcu był jej przyjaciel... sama już nie wiem jak ja bym się zachowała na jej miejscu. Tom i ta prawniczka ^^ bezcenne to było. Dorrit jako mistrzyni manipulacji the best. Samantha znalazła papużkę i faceta, ale faceta straciła, bardzo dobrze mu powiedziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SaintRebel
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:16, 30 Sty 2014    Temat postu:

12
Odcinek był idealny! Matko, jak ja tęskniłam za takim The Carrie Diaries. Uwielbiam Nowy Jork, ale w tym sezonie ani razu nie mieliśmy naszej kochanej czwóreczki razem i teraz w końcu poświęcono im i ich przyjaźni prawie cały odcinek. Moje serducho się cieszy <3 Do tego Walt i Bennet znowu razem - ich sceny mogę oglądać miliony razy, a Bennet poznający Maggie to już całkowicie skradł moje serce. I jeszcze "I'm gonna go butch!" <3 I cały wątek Donny był idealny, dawno się tak nie śmiałam przy serialu jak wtedy, gdy się biedna zaczęła tłumaczyć, że ona wcale się nie uczy, tylko jej się poszczęściło na testach i tak dalej. Nie no, po tym odcinku mam jeszcze większą nadzieję na kolejny sezon, bo skoro Donna dostała się na Columbię, Walt chyba idzie do NYU, a Carrie ma zamiar pracować w Interview, to oznacza, że prawie cała paczka zostaje w mieście (lub okolicach jak Maggie), więc serial nie zmieniłby się tak bardzo <3 Jedyny problem to oglądalność, ale kto daje tego typu serial w piątki wieczorem? Przecież to normalne, że większość nastolatków jest wtedy poza domem, a to właśnie głównie oni odpowiadają za ratingi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:53, 01 Lut 2014    Temat postu:

Jakiego słodkiego pieska dostał Sebastian, no kurczę jeszcze więcej słodyczy na ekranie <3 Pasują do siebie hehe! Sebastian pewni wyjedzie do Californii, żeby zająć się swoją firmą. W sumie trochę mu się nie dziwię, jakby jeszcze miał ten swój fundusz powierniczy to nie miałby się czym martwić ale w obecnej sytuacji - gdzie może jedynie liczyć na samego siebie musi jakoś zarobić pieniądze, a widać że firma ma potencjał. Jak Carrie go zrypie o to, że nie jest przy niej to dosłownie *zajebę jej krzesłem* - myśli tylko o sobie, samolubna idiotka. I dobrze jej Sebastian wygarnął, że gdyby jej tak nie zależało na pracy w Interview to nie wycięła by takiego numeru Benettowi, nikt nie kazał jej iść na tą imprezę. Pete i Maggie tacy słodcy! No i fajnie, że Walt w końcu postawił się rodzicom - matka widać, że nadal nie jest do niego przekonana, za to ojciec bardzo fajnie się zachował. Donna smart one haha, niezłe! Adam się pojawił i znowu zachowywał jak on, a nie jakiś dupek. Ciekawe czy TCD dostanie 3 sezon, nie jest może rewelacyjne ale tak przyjemnie się to ogląda. I jeżeli ojciec Carrie odetnie się od niej na dobre to by w końcu zaczynało się coś pokrywać z Seksem w wielkim mieście.

Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Sob 16:54, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:27, 04 Lut 2014    Temat postu:

12
Bardzo fajny przedostatni odcinek. Bal <3 i to w Nowym Jorku, ja bym chyba skakała ze szczęścia. Dorrit udająca że tak naprawdę wcale jej się to nie podoba, a w głębi duszy była zachwycona. Carrie ślicznie wyglądało, ale chyba ta sukienka którą przymierzała w sklepie bardziej mi się podobała. Wszystkie dziewczyny wyglądały pięknie, kto by pomyślał że Donna jest tak naprawdę bardzo mądra i to na tyle że dostała się na Columbie. Donna i mycie samochodów hahaha padłam, cała ona. Walt i Bennet <333333 nareszcie poszli po rozum do głowy i postanowili być razem. Ollie jest przesłodkim szczeniakiem, coś mi się wydaje że Sebastian jednak nie wyjedzie do Kalifornii a zwłaszcza po tym co mu Carrie powiedziała. Przemówienie tego kolesia do Donny i ogólnie ta cała akcja z przemówieniami przezabawna. Bardzo nie podoba mi się to jak się Tom zachował... zamienił się teraz miejscami z ojcem Walta, który w tym odcinku zachował się cudownie. Świetny odcinek, szkoda że zaraz już będzie koniec.


Ostatnio zmieniony przez dejmyn dnia Wto 1:29, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:03, 06 Lut 2014    Temat postu:

I po drugim sezonie. W sumie fajnie by było jakby nakręcili przynajmniej jeszcze jeden dodatkowy, i jakoś rozwiązali wszystkie wątki. Bo zostawili Carrie w dość nieprzyjemnej sytuacji - bez pracy, bez collegu, bez Sebastiana. Życie wszystkich innych bohaterów jakoś się ułożyło - Samantha znalazła miłość i nową współlokatorkę, Maggs bierze ślub, Sebastian (którego pewnie już nie zobaczymy w serialu jeżeli dalej będzie kontynuowany *smuteczek*) wyjechał do Californi spełniać się zawodowo. Jak dla mnie wyrzucenie Larissy z pracy było nieco idiotyczne, tylko dlatego została zwolniona że nie wspomniała o swoim szefie w wywiadzie? No bezsens... Przemowa podczas ślubu Larissy bezsenna hahahaha!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dejmyn
fresh blood
fresh blood



Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:26, 19 Lut 2014    Temat postu:

13
No i ostatni odcinek za nami tylko pytanie czy ostatni na zawsze? Sądząc z wyników oglądalności to pewnie tak. Nawet dobre zakończenie wszystkiego. Strasznie długo Carrie popracowała sobie w Interview nie ma co. Szkoda że już było za późno na studiowanie na NYU, no ale podjęła decyzję to teraz musi z tym żyć. West i Mouse hahaha oni są świetni jak tak rywalizują ze sobą, ale widać że jest chemia i to naprawdę było najlepsze pożegnanie. Pete i ten tajemniczy numer do Jesse, nie dziwie się że Maggie trochę świrowała, ale na szczęście okazało się że to nic. Maggie miała najgorzej a ułożyło jej się najlepiej, super że się zaręczyła z Petem, pasują do siebie i życzę im jak najlepiej. Ślub Larrisy i Harlana i ta przysięga hahaha padłam. Tom trochę zbyt ostro do tego wszystkiego podchodzi, widać że jego rozmowa z Dorrit dała mu do myślenia. Rozstanie Sebastiana i Carrie... płakałam jak głupia, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Carrie znalazła pracę, zamieszkała z Samanthą i wszystko się jakoś ułożyło.[/b]


Ostatnio zmieniony przez dejmyn dnia Śro 14:27, 19 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Pozostałe seriale / Zakończone seriale / The Carrie Diaries (2013-2014) / Sezony Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin