1 sezon

Nadie

Nie wiem, co Justin ma z tym wszystkim wspólnego, ale kocham go nawet, jeśli okaże się czarnym charakterem.
Poza tym, zaczęłam podejrzewać, że Ethan faktycznie może grać w teamie Sutton, nie wiem dlaczego. Nie lubię go, to pewnie dlatego.
Końcówka odcinka bardzo intrygująca. A więc Sutton żyje. Czekam na to, co będzie dalej. Szczerze mówiąc, trochę nie rozumiem tej dziewczyny, chyba dobrze wiedziała, na co się decyduje.

M18

Ooo, Sutton wróciła! Już myślałam, że zrobią taki zabieg jak w książce, że ona serio umarła. No teraz ciekawe co się z nią działo, i czy to ona rzeczywiście wysłała ten prezent Emmie.

To pożegnanie na końcu odcinka było świetne, Thayer zakochany w Sutton odkąd miała 7 lat. <3 :hamster_beautiful:

Najbardziej mnie interesuje o co chodzi z tą całą Rebeccą, i Tedem. No i Justinem, naprawdę zaczął się dziwnie zachowywać *.* Czyżby Ted miał coś wspólnego ze śmiercią jego matki?

Nadie

AWAWAWAW, WIDZIAŁ KTOŚ?!
Czy mi się wydaje, czy na końcu Emma chciała wejść do domu?!

Podoba mi się coraz bardziej, bo są obie dziewczyny. Sutton jest trochę przerażająca i naprawdę się zastanawiam, czy faktycznie ma dobre zamiary, ale i tak ją lubię. Chcę już następny odcinek, nooo, ale mnie ciągnie jguhduygfdu!
Lor...coś tam (jak ma na imię siostra Sutton?) była świetna. Omg, piękny ma głos dziewczyna, a na scenie z Justine płakałam, jak głupia (hbgfudghudhgu, kocham go i chcę żeby się zeszli!)

M18

No siostra Sutton ma śliczny głos. ; D
Aaah czemu Sutton olała Thayera, po zwiastunie widzę, że chyba chcę odzyskać Ethana - ahh nie trawię gościa. No i ciekawe co się teraz z Emmą stanie.

M18

Kto zabił Dereka? Mam takie głupie myśli, że się sam zabił, ale to raczej niemożliwe. Ta Annie nieźle pogrywa, udaje taką miłą i w ogóle a to zła kobieta jest. Chce wyjść za mąż za Aleka? I czy się przesłyszałam, czy ona powiedziała, że miała w młodości dzieci? Ciekawe jak Emma sobie poradzi - znowu sama.

Karo

Mam nadzieję,że matką dziewczyn nie jest Rebecca. Wolałabym żeby ich matka okazała się jakąś sympatyczną osóbką, a nie taką świrniętą cwaniarą :D Ona ewidentnie coś kombinuje i chce się zemścić na Alecu za przeszłość, chociaż wychodzenie za niego za mąż?hmm...no,ale może ma to jakiś ukryty sens:D
Ethana bardzo lubię i szkoda mi go. Zawsze wszystko na niego. Poza tym jak dla mnie to jest seksowny, aczkolwiek nie spodziewałam się, że jego tata będzie wyglądał jak Indianin.
Sutton jest wkurzająca, nie lubię tej dziewczyny, mam nadzieję że się kiedyś ogarnie i zacznie szanować to co ma.
Emma za to jest cudowna, aż dziw, że po tylu przejściach jest tak otwarta na ludzi.
Justin mi się zupełnie nie podoba, cały czas wygląda mi na jakiegoś psychola :D Nic na to nie poradzę, ale tak go odbieram. Wydaje mi się, że Laurel wkrótce zakocha się w tym koledze z zespołu i jej związek z Justinem się rozpadnie.
Kto zabił Dereka? Według mnie Alec, chociaż jakoś mi nie pasuje to, że brudziłby sobie ręce krwią, pewnie komuś to zlecił, tylko ciężko wskazać kogokolwiek kto by obecnie dla niego pracował.

Nadie

Ethan&Sutton!
Wooooha, na to czekałam!

Emma&Theyer!
Na to również. Szkoda, że nie było kissa. No ale... pewnie nie będę musiała na to długo czekać, mwahahh.

Ethana nie lubię, więc niech go ta policja wywiezie w cholerę.
I cieszę się, że Mads już wie o wszystkim. Szkoda, że Emma nie powiedziała Laurel. W ogóle, co to ma być! Szkoda mi Justina, uwielbiam tego chłopaka i płakałam na scenie zerwania.

Alec zabił Dereck'a? W sumie, całkiem prawdopodobne.
Co ma wspólnego Rebekah z tym wszystkim?

ayem

Nie noooo Ethan z Sutton? :| Dlaaaczeego? I kurde, jaka akcja na sam koniec, ciekawe kto go podkablował, chyba ta babka co konie kupowała xD Związek Aleca i Rebeki jest tak sztuczny, że jak ich widzę to mi się chce śmiać. To było do przewidzenia że Alec jest zamieszany w te zabójstwo. Laurel wreszcie zerwała z Justinem - popieram. Dobrze że ktoś się w końcu dowiedział o bliźniaczkach, bo nie byłam pewna czy to ujawnią Mads, myślałam że może zaraz się Emma wykręci że to jakaś kłamliwa gierka albo coś.

Karo

Myślicie, że Ethan przespał się z Sutton? mam nadzieję, że okaże się, że się "tylko" całowali, a że nam to specjalnie tak przedstawili,żebyśmy myśleli,że doszło do czegoś więcej, no sama nie wiem... W ogóle Sutton nieźle to wszystko rozegrała, mam nadzieję, ze szybko wyjdą na jaw jej gierki. Oj bardzo jej nie lubię.

ayem

Nie cierpię Sutton. No naprawdę. Bitch. Tak mi działa na nerwy że szok. No jak można zrobić coś takiego? To już jest ohydne. Ciekawe kiedy teraz Emma i Ethan się dowiedzą o tym przekręcie. A wgl to zdziwiło mnie tak szybkie uniewinnienie Ethana. Naprawdę szybka akcja. Byłam przekonana że to się będzie ciągnęło przez jakiś czas a tu wszystko załatwili w jednym odcinku. Ciekawi mnie też kto wysłał Rebecę ten list i foto. Dziwne to było. A ona z odcinka na odcinek robi się coraz bardziej interesująca. Ciekawe czy się kiedyś dowiedzą kto naprawdę zabił Dereka. A po za tym to chyba Laurel planuje ucieczkę z domu na ten koncert.

Krau

Myślę, że Rebecca to matka bliźniaczek. W końcu Sutton musi mieć po kimś taki charakterek. Według mnie Rebecca z jednej strony jest zła, bo prawdopodobnie chce sie zemścić, ale zaś z drugiej strony pomaga swoim córeczkom, więc jej charakter podzielił się w genahc córkom :D Emma jest tą dobrą, a Sutton złą, hehe. Taka moja teoria. A co do SMS-a, mogła przecież wcześniej dostać i udawać, że niby dopiero teraz dostała.

urszulankaa

nienawidzę Sutton, po prostu jej nienawidzę. wcześniej jakoś jeszcze ją znosiłam, ale teraz to już przegięła, sorry ale to jedna wielka BITCH! mam nadzieję, że te kłamstwa się szybko wyjaśnią, bo jak nie, to chyba wyjdę z siebie... a tak poza tym to się cieszę, że Emma powiedziała dla Mads o wszystkim, chociaż czasem ona tylko przeszkadza, ale jest ok. no i cieszę się, że Laurel w końcu uwolniła się od Justina i mam nadzieję, że wątek miłosny z tym gościem z kapeli, który nie pamiętam jak się nazywa, się rozwinie, iż gdyż ponieważ uważam, że stworzyliby bardzo ładną parę. :)

Krau

A jak myślicie, jak rodzina Sutton dowie się o zamianie? Myślę, że Laurel pierwsza się dowie. Tylko jakoś tak wyszło, że wszyscy zaakceptowali Emmę jako Sutton, to kolejna osoba, która się dowie, nie zaakceptuje tego i będzie unikała Emmy. Albo grozić. Nie wiem. Takie mam przeczucie, ale nie Laurel.

:hamster_confused:

urszulankaa

a mi się raczej wydaje, że one jakoś wpadną i ktoś (może właśnie Laurel) zobaczy je obydwie razem i wtedy będą musiały jej powiedzieć, no a czy to zaakceptuje czy nie to nie wiem. :)

Nadie

Ja naprawdę chcę, aby Emma była z Theyerem. Przecież on jest taki słodki i kochany i zależy mu na niej, czy ona tego nie widzi? :(
Miałam nadzieję, że sytuacja z Ethanem się trochę przeciągnie. I mean, że rozmowa skończy się na tym "naprawdę nie masz mi nic do powiedzenia?!" i że jeszcze nic się nie wyjaśni.
No, ale może to i lepiej, Ethan dał ciała, trololo. Emma&Theyer time!
A Sutton jest świetna, haha.

Ah, no i czy Rebekah jest matką bliźniaczek?

ayem · Wysłany: Sob 14:04, 03 Mar 2012 Temat postu:

Ale mi się wyjątkowo dłużył ten odcinek, co chwilę sprawdzałam ile do końca.

Emma dająca w twarz Sutton, niezła scena. (tak btw, ciekawe jak to jest dać sobie samej w twarz) Ted kombinuje tak, że o stary. I jeszcze wszyło że jest „prawdziwą wielką miłością” Rebeki. A zaręczyny jej z Alekiem, to już wgl śmiech na sal. Alec dalej mnie wkurza, ciekawe kiedy się dowiedzą (i czy się dowiedzą) że to on zabił Dereka.

Kolejny odcinek to już finał, a tak naprawdę to nic nie zbliża się ku końcowi. Jestem ciekawa jak oni to rozegrają. A wiadomo coś, czy będzie kolejny sezon? Czy wszystko zakończy się już w tym 20 odcinku?

Nadie · Wysłany: Wto 22:05, 06 Mar 2012 Temat postu:

Omg, Sutton!
Omg, końcówka!
Omg, dlaczego to już finał?

Ogólnie to ja tak bardzo chcę Emmę z Theyerem.

SioNia · Wysłany: Śro 22:57, 07 Mar 2012 Temat postu:

No i zaczęłam oglądać... Serial mnie wciągnął i łyknęłam w 5 dni te 19 odcinków. Uwielbiam Emmę i wkurza mnie to co zrobili z jej związkiem z Ethanem. Trochę mnie tylko irytuje zmienność chłopaków. Tak kochali Sutton i nagle obaj latają za Emmą. Chociaż z drugiej strony Emma im uświadomiła jaką suką była Sutton. Bardzo się zdenerwuje jak nie będzie drugiego sezonu i nie wyjaśnią wszystkich wątków.

Katherine Momet · Wysłany: Czw 21:51, 08 Mar 2012 Temat postu:

No, i wreszcie obejrzałam ostatni odcinek w całości! Ta ostatnia scena po prostu mnie zatkała! Od początku podejrzewałam, że Rebecca to matka Sutton i Emmy, ale nie przypuszczałabym, że Sutton wie!
Ej, wiecie coś na temat 2 sezonu? Będzie? Jeśli tak to kiedy?

SioNia · Wysłany: Pią 0:49, 09 Mar 2012 Temat postu:

Mnie jakoś finał nie zachwycił... Jedynie mnie zdziwiło, że Sutton wie o tym, że Rebecca jest jej matką. W trakcie sezonu były już ciekawsze odcinki niż ten. Rebecca jak widać się zemściła... Alec wrobiony, rozbite małżeństwo Teda i Kristin... Jezu jak ja nienawidzę Sutton.