3 sezon

Adria

kurde, jak tam zostaną, to fajnie by było... ale z drugiej strony - wtedy tak długo będą truć dupę Piotrusiowi, aż zrozumie swoje błędy i zmieni się w dobrego. -_- więc może lepiej niech nie zostają, szkoda Piotrusia. xD

Cannelle

Odcinek mi się podobał, jakoś - nawet nie zauważyłam kiedy był już koniec xd
Ciekawe jak potoczą się losy trójkąciku E&N&H

Mam nadzieje, na więcej Piotrusia w kolejnym odcinku
No i Ariel zyskała moją sympatię ;3

Adria

Obejrzałam, rzeczywiscie - dupy nie urywa, ale źle nie jest. ;p

Rumle & Regina - jenyyy, mimo że kocham Rumbelle, to uwielbiam Reginę i Rumple'a razem. jak ona go lubi, a on ją! Wgl chcę, by kiedys razem nauczali Emmę magii, zdzierali się z niej, obgadywali ją i robili facepalma za każdym razem, jak jej coś nie wyjdzie. ;D

Peter & Rumple - me gusta ;p

Ariel - fajna osóbka, trochę głupiutka, ale pozytywna. Może odzyska Erica?
Btw, Eric jaki słodziak <3

Snow - jezuuuuu, ona nie umie utrzymać sekretu, serio.

REGINA JAK URSULA!!! <3 <3 <3

Swanfire <3 moje bejbusie, kocham.

Ale, kurde.. Biedny Hook. Serio mi go szkoda. Ech...

Cannelle

Adria

jedno z wody, drugie ma statek, dobry ship^^ ale Ariel jest zbyt głupiutka dla Hooka wg mnie.
Jeśli Rumple i Regina pozbędą się Charmingów, to moje uwielbienie przekroczy wszelkie granice.. ;p

Cannelle

M18

7

Piotrusiu ty manipulancie, tak wkręcić Henry'ego! Który bardzo dyskretnie śledził Feliksa, myślałam że padnę ze śmiechu - ślepy by się zorientował, że ktoś go śledzi. Nie wiem co sądzić o trójkącie Hook - Emma - Neal. Jak oni zamierzają o nią walczyć w taki dziecinny sposób, to sorry ale ja wysiadam. Mało Charmingów na plus! Ktoś jeszcze shippuje oprócz mnie Piotrusia i Wendy? Bo to takie kanoniczne - chociaż niech ona nie próbuje go zmieniać. Ich relacja on królem Nibylandii i ona w klatce, haha - może być.

Adria

Peter & Wendy - dla mnie są ok ^^

Henry, idiota. Gówniarz myśli, że będzie bohaterem. Kompleks po dziadziusiu i babuni jak widzę (w sensie po Charmingach).
a propos Charmingów, czy kogoklwiek obchdozi DRAMA Snow, że Char jej nie wspomniał o strzale? ;p jezuuuu, jacy oni są beznadziejni.
NAWIASEM, TEKST KRASNALA, ŻE W STORYBROOKE JEST ZAJEBIŚCIE BEZ CHARMINGÓW - KUUUUURDE, MYŚLAŁAM ŻE PADNĘ ZE ŚMIECHU. ;D
Ariel & Belle ;)
Rumbelle feelings <3
REgina & rumple - liczę na Team Badass

hipsterscy bracia Darling - buahahaha xD

Madness

Hmmm... obejrzałam OUaT. Tak trochę od dupy strony, bo wcześniej nie widziałam ani jednego odcinka :P Hahhaha wiem bez sensu to było, niby powinnam być nie w temacie, ale tego nie odczułam zupełnie. Kilkakrotnie mignęły mi jedynie jakieś fragmenty na Foxie, ale nigdy się nie wkręciłam w ten serial. I dżizass why??? Przecież to jest boskie :D Takie na maksa zakręcone, trochę śmieszne, trochę kiczowate, ale tak pozytywnie. Pomijając drażniące postacie tj. Śnieżka (btw. czy ona jest spokrewniona z Piotrusiem Panem? Bo jak tak na nich patrzę to widzę pewne podobieństwa ;) Czerwony Kapturek pewnie by zapytał: dlaczego wy macie takie wielkie... uszy ;P) Ale kit z uszami, gorsze są fochy. Ten był niby taki klasyczny i do tego z przytupem, ale irytujące to było jak cholera. Podobnie ta cała Belle... Nie wiem, czy to wina aktorki, czy czego, ale nie przypadła mi do gustu ta postać. Kim ona w ogóle jest? To też jakaś księżniczka?

Ariel jest głupiutka, ale urocza. No i ta jej niewiedza jest zrozumiała, więc trudno tu się czepiać. Może nie wie co to jest korkociąg, ale końcowe negocjacje z Rumpelkiem jej wyszły ;) No i będzie miała nogi... tudzież ogon, w zależności od tego co Eric woli (ten tekst mnie zabił) ;P
Piotruś to mi się kojarzy z Joffreyem z Got. Taki mały skur... A tą różnicą, że tamten jest psychopatą, a Piotrusia to ja mam ochotę przerzucić przez kolano i dać mu lanie ;P

Generalnie będę śledzić dalej. Nie wszystko co prawda ogarnęłam, ale myślę, że nie jest to na tyle skomplikowane, abym musiała nadrabiać poprzednie sezony ;P
A ta cała Regina to ona jest team dobro, czy team zło? I co to za babka, jakaś zła macocha, czy kto? Czarownica? Bo coś tam było że uczyła Emmę magii...

M18

8

Henry mógłby zostać martwy? Proszę! Dzieciak jest tak totalnie naiwny i irytujący, że aż ciężko się go ogląda na ekranie. A jeżeli mam wybierać między Piotrusiem a Henry'm to chyba wiadomo kogo wolę. Dużo osób przypuszczało, że Piotruś Pan to ojciec Rumpla, ja w sumie też tak cichutko sobie przypuszczałam - i się sprawdziło, + że dość fajnie to przedstawili. Charmingi zostań na wyspie, gdzie mi się pchacie z powrotem do Storybrook!

Morgana

3x08

omg *__* świetny odcinek. jak dla mnie bardzo zaskakujący, nie spodziewałam się, że tak to się potoczy. trzy razy się zszokowałam, po raz pierwszy, kiedy się okazało, że Peter Pan to ojciec Rumpla, za drugim razem jak Rumple trafił do puszki, a za trzecim kiedy Henry wybrał Pana zamiast rodziny. ogólnie to już lubię ten sezon dużo bardziej niż sezon drugi ;3 pewnie Henry jakoś odżyje. nie żeby mi zależało, ale nie wyobrażam sobie w sumie tego serialu bez niego, to tak jakby Emma umarła ; o ale ogólnie to nie mogę się doczekać następnego odcinka.

Cannelle

Odcinek dobry.
Mam nadzieje, że młody będzie martwy, ale moje nadzieje są takie kruche. Przecież wszyscy rzucą wszystko aby uratować tego małego idiotę, który chce zostać bohaterem (to chyba dziedziczne w tej rodzinie)
W sumie wpadłam na jeszcze głupszą teorię widziałabym Hook'a z Czerwonym Kapturkiem xDD
No i dlaczego R. tak źle skończył? :C

Adria

Odcinek pewnie zrobiłby na mnie większe wrażenie, gdybym nie wiedziała ze spoilerów na tumblrze, że Peter jest dumnym ojcem, a Henry idiotycznie oddaje mu serce (gay-incestous-ship coming xD xD xD)

A tak to w sumie trochę sie nudziłam.
Ojciec rumple'a - matko, jaki okropny typek, taki prostak, cham i oszust najgorszego sortu. PARUJĘ GO Z HEJLI Z THE ORIGINALS, PASUJĄ ZAJEBIŚCIE.
Jak go nie znoszę, tak jednak uwielbiam Piotrusia. Wiem, to niby ten sam koleś, ale to jak różnica między Snow a Mary Margaret xD
Henry - co za idiota, mam nadzieję, że zdechnie na tej wyspie na zawsze, wolę Piotrusia przy życi uniż tego małego matoła. Jeny, co za debil. Dać się podejść Piotrusiowi -_-
Wendy, jaka zdradziecka suka, hahaha. I jaka wkurzona, że Bae ma syna (i ukochaną xD). serio, ona powinna się z Piotrusiem hajtnąć ;D
Rumple - ale idiota, dał się tatusiowi podejsć.
Rumple & Regina - ALWAYS AND FOREVER. Ten paring jest naprawdę mocny.
Bogu dzięki, obyło się bez Captain Swan/Swanfire teenage drama ;)

aha, no i najgorsze - Charmingi wracają do SB

Ech, biedne krasnale.

M18

9

Ale plot twista nam zgotowali w ostatniej scenie. Ale ciapowaty Henry ma grać big evil character aka Piotrusia Pana? No proszę Was! Lałam ze śmiechu jak gadał z Feliksem, aktor grający Henry'ego się po prostu do tego nie nadaje. No ciekawe jak to się teraz wszystko ułoży, i mam nadzieje, że jednak Piotruś ich tam wszystkich w Storybrook wykiwa i zrobią o nim spin offa <3 Retrospekcje dotyczące adopcji Henry'ego jakoś mało mnie zainteresowały, za to muszę przyznać, że dzieciaczek był słodki.

M18

10

Wielkie brawa dla Robbiego Kay'a - ten chłopak jest naprawdę niesamowitym aktorem! W postać dobrodusznego Henry'ego nawet udało mu się wcielić. Słodkie było jak się tak do wszystkich przytulał, i jego scena z Emmą. Ciekawego czy prawdziwemu Peterowi Panowi uda się z tym ponownym nałożeniem klątwy na Storybrook. Historia Charmingów z retrospekcji mało mnie interesowała, więc przewijałam co nudniejsze momenty.

M18

11

Wow, ale dowalili cliffanger! I czekaj tu kurczę człowieku do marca. Zabili mi Petera [*] i Rumpla! O ile w powrót tego drugiego jestem pewna, w końcu to Rumpel - to Peterowi muszę chyba powiedzieć goodbay. Szkoda, moim zdaniem nie cała jego historia została opowiedziana. Jego powiązanie z Dzwoneczkiem, Wendy - może jeszcze opowiedzą te historie w serialu. Ostatnia scena - Captain Swan HAHAHA! No to się będzie działo coś czuję. Scena z pożegnaniem przy znaku Storybrook ajj ; (

:hamster_cry:

Morgana

ten odcinek zrobił na mnie większe wrażenie niż finał 1 i 2 sezonu razem wzięte, w ogóle taki finałowy był, że czasami miałam wrażenie, że to ostatni odcinek. mega łał i w ogóle, prawie się popłakałam nawet.
Rumple [*] jeśli Rumple i Peter Pan zostaną martwi, podczas gdy Henry'ego od razu wskrzesili, to będzie niefajnie, bo no, to o wiele ciekawsze postacie od Henry'ego.

Cannelle

Adria · Wysłany: Pon 20:15, 10 Mar 2014 Temat postu:

3x12:

Jak dla mnie zabieg bez sensu - pół odcinka o życiu Henry'ego i Emmy tylko po to, by wrócili do SB

Nie rozumiem tej konstrukcji. Wg mnie fajniej by było, gdyby Emma znowu nie wierzyła.. albo inaczej - ona wierzy, a Charmingi itp. nie. Albo gdyby musiała sie dostać do Enchanted Forrest.
A tak to bez sensu - pocałowała się a seksownym kolesiem, potem Hook wpada i po zabawie.

Snow w ciąży?

Mam po Hejli alergię na takie wątki, serio. No ale z tego co wiem, to chyba aktorka zaciążyła, no dobra, wybaczam.
REGINA X ROBIN! <3 to on jest tym jej "one true love" co Dzwoneczek jej wynalazła, nie? czy coś popierzyłam?
Belle i Bae - wierzą w Rumple'a, no ok. Nadzieja jest, że wróci.

Maleficient.. bo ta zielona to Mal, tak? wygląda jak koleś z "Maski".

ogólnie dla mnei słaby odcinek.