8 sezon

M18

W sieci pojawił się odcinek 08x01 - Twenty Vicodin. Oglądał już ktoś - jak wrażenia?

Sophie

Oglądam ten i 3 kolejne, bo już są. :> Ogólnie więzienny klimat był fajny, ale potem polecieli już schematycznie, bo zaczęło mnie nudzić. Serial zaczyna tracić polt... A do tego nie lubię tych dwóch nowych bohaterek. Przynajmniej Wilson jest czasami i gitara gra. <3

SioNia

To fakt obie są bardzo wkurzające! Tęsknię za Cameron i Trzynastką! Moim zdaniem powinni już powoli kończyć. Już ten sezon jest naciągany. No bo jak House bez Cuddy? Foreman szefem? Oglądam tylko dla samych tekstów House.

Adria · Wysłany: Pią 0:24, 08 Mar 2013 Temat postu:

Kiedyś, kiedy 6. sezon znudził mnie dokumentnie, a 7. oglądałam od wielkiego dzwonu, jak rodzice oglądali, stwierdziłam, że nie obejrzę 8. Dzisiaj się złamałam i zaczęłam z nimi 8. Na plus zdecydowanie Wilson i House <3

M18 · Wysłany: Pią 0:30, 08 Mar 2013 Temat postu:

Adria · Wysłany: Pią 0:41, 08 Mar 2013 Temat postu:

Zdązył już wyjść z więzienia. Miałam deja vu z 6., gdzie spieprzyli.... a, dobra, o tym w odpowiednim temacie będę marudzić^^
Ogólnie to obejrzałam 1.5 odcinka na razie. Będe sobie oglądać od czasu do czasu i tyle. ;p
Foreman jako dyrektor - dziwne. Ciekawe.

Adria

M, NIE CZYTAJ, BO SPOILERY!!! (i wgl przepraszam, że post pod postem, ale ja całkiem o czymś innym teraz..)

Po finale:

no cóż, nierozsądnie sobie zaspoilerowałam finał już rok temu^^ więc powiedzmy, że nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jak powinien (zgaduję, że bym ryczała jak bóbr bez spoilerów, a tak to sie przygotowałam psychicznie^^)
Musze powiedzieć, że fajne zakończenie, bardzo mi sie podoba, że praktycznie wszystkie postaci wystapiły - plusik zwłaszcza za Cameron, którą uwielbiałam (dla Jennifer Morrison tylko - i Rumbelle - zaczęłam w sumie OUaT oglądać^^), pojawiła się Trzynastka, i Kutner, niestety też Amber (UGH).

Wilson x House - no ja ich kocham <3

Nie ma co, zrehabilitowali się 8. sezonem, bo na palcach jednej ręki można policzyć słabsze (a nie słabe) odcinki :)
Teraz rodzice angstują, że powiedziałam im, że sie nie opłaca w promocji w empiku sez 8 na DVD kupować, bo na pewno szmira.. :hamster_evil:

M18

1

No no w końcu i przyszedł czas, żeby M nadrobiła 8 sezon swojego ukochanego serialu. Długo się przed tym wzbraniała, ale dzisiaj jakoś naszła mnie taka przemożna ochota - no i jestem już po pierwszy odcinku. Ogólnie jakoś tak dziwnie się ogląda, jak akcja nie dzieje się przez większość czasu w szpitalu. Brakuje mi Formana, Wilsona i reszty. Ale House i tak daje radę, już zapomniałam jak bardzo go uwielbiam. Smutne jest tylko to, że tak bardzo się karze za to wszystko co się stało. Gdyby chciał nie siedział by w tym więzeniu, a tak nie dość że spędził tam prawie rok, to jeszcze w dniu wypuszczenia go narobił sobie nowego bigosu ;c Coś czuję, że jeżeli House wyjdzie z tego więzienia to sprowadzi tą lekareczkę do swojego teamu. Chociaż jak dla mnie najlepsi byli Cameron, Chase, Forman i Trzynastka - nie do zastąpienia ekipa :)

M18

2

Tak bardzo brakowało mi Wilsona, nie tylko mi (aaa House za nim tęsknił). Nie no szkoda mi go było cały odcinek, nie mógł znaleźć swojego własnego miejsca, Wilson go olewał jak leci, Forman groził powrotem do więzienia na każdym kroku, brak zespołu oprócz tej małej koreanki, no i ta sprawa - ciężko było ją rozwiązać. Ale wiadomo tylko House ma taki genialny mózg i się udało! Co do tej Kato, w sumie nie jest taka zła. Chociaż starej ekipy nie zastąpi. Wilsonowo-Houseowa piosenka z Titanica, SIKAAAAAM!

:hamster_evillaugh:

M18

3

Trzynastka się pojawiła i jak świetnie wygląd. Szkoda, że nie została na dłużej, ale w sumie House dobrze zrobił zwalniając ją, należy jej się coś od życia. Wentworth Miller z Prison Break! W sumie w pierwszej chwili go nie poznałam, bo jakoś tak dziwnie z twarzy wyglądał, ale później się upewniłam i to rzeczywiście on. Fajny przypadek, ogólnie dość dobrze się ten 8 sezon zaczął. Coraz bardziej lubię tą Kato, ma dziewczyna gadane. Nie to co ta druga, z więzienia, taka bezpłciowa strasznie.

M18

4

Chase i Taub wracają! Jak się cieszę. House w gronie samych kobiet, no jakoś średnio się to oglądało. Ale mądry wszystko wykombinował z tymi pieniędzmi na oddział. Forman mimo, że mu ciągle niby grozi to jednak przymyka na wiele spraw oko, i dobrze. Kato jaka nie ogarnięta na tym posiedzeniu, proszę nie wyrzucajcie mnie, nawet nie mam tej stówy, haha.

M18

5

Chase, Taub tęskniłam! Niech mi tylko nie wkręcą Chase'a w romans z tą brunetką bo zamorduje. Taubiątka jakie kochane, a Wilson prowadzący je w wózki prze kochany. Przypadek z gościem naprawdę fajny, jak zaczął wszystkim mówić co zrobił, a później jeszcze przyznał się do bycia mordercą WTF. I to jak mu skóra schodziła, blee. Foremanowi chyba brakuje bycia w ekipie House'a. Jednak bycie szefem to już nie taka zabawa jak wcześniej. Na końcu pokaz House'a i odsłonięcie przejścia do gabinetu Wilsona, padłam!

M18

6

Forman z House'em wykiwali Wilsona, a nie mnie! Odcinek w sumie taki sobie oglądałam jednym okiem, a drugim śledziłam na bieżąco tumblra. Jak już wcześniej mówiłam z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że babka z więzienia (tyle odcinków a ja nadal nie pamiętam jej imienia) jest nudna jak flaki z olejem + jej prawdomówność/uczciwość mnie dobija. Coś ala druga Martha z 7 sezonu!

Adria

no, ta laska, jak jej tam, była wkurzająca, ale nie aż tak bardzo jak Studentka-Wszystko-Wiem-Jestem-Zajebistsza-Niż-Doogie-Howser z S7, ta cała Masters...

Poza tym aktorka, Odette jakaś tam, jest śliczna ;)

PS - Titanic rządził... "nasza piosenka" <3

M18

M18

7

Grrr, ale z Formana totalny młotek. Tęsknie za Cuddy i tym jak ona prowadziła szpital, Forman się kompletnie do tego nie nadaje. I co? Wysłałby House'a do więzienia a co z oddziałem diagnostycznym? House ratuje ludzkie życia, nikt inny nie potrafi tak doskonale wykonywać swojej pracy jak on. Wilson wierny przyjaciel wspiera go i pomaga, jakie to słodkie. Dwie naprawdę niezłe sprawy, zwłaszcza z tą czternastoletnią dziewczynką, miałam oczy jak pięciozłotówki jak okazało się, że ma dwie osobowości.

M18

8

Forman będzie miał romans z mężatą kobietą? Oj coś przeczuwam, że nie skończy się to dobrze. Jaka awkward scena w windzie - normalnie myślałam, że padnę jak Kato zaprosiła Chase'a na drinka wieczorem, jakoś nie był pozytywnie nastawiony, ciekawe co z tego wyjdzie. Wilsonowo-Housowe potyczki są cudowne, uwielbiam je oglądać. A jak House zatrzasnął się w łazience bez klamki, mistrzostwo! Ahh, będzie mi ich brakować jak już się serial skończy ;c

M18

9

Jejku stwierdzam, że Chase jest bardzo przystojny, hehe. House w roli proroka, który swoje przepowiednie wypisuje na karteczkach samoprzylepnym było niezłym pomysłem. Ogólnie jakoś nigdy nie darzyłam wielką sympatią Formana, zawsze był jakiś taki problematyczny ale ostatnio nieco przesadza. Ciągle podejrzewa House'a, grozi mu i w ogóle. Chociaż w końcu podpisał te papiery, które mu ściągnęły ten nadajnik z nogi. Właśnie się tak zastanawiałam kiedy ten moment nadejdzie, bo już trochę czasu minęło odkąd wyszedł z więzienia. Fajny przypadek, opieka nad osobą z Altzhaimerem musi być wielkim wyzwaniem, podziwiam naprawdę tą kobietę.

Adria

A wiesz, ja nie tęsknię za Cuddy... w S7 mnie irytowała strasznie (w S6 zresztą też). Lubiłam ją na początku, ale wg mnie S8 jest dobry m.in. dlatego, że Cuddy zniknęła...

M18

10

Tą pacjentkę kojarzę z Disneya! Dzieciaczki Tauba są słodziakowe, i w końcu chyba znalazł z nimi tatuś jakiś kontakt, to dobrze. Chase za to jest urodzonym tatusiem, jak się fajnie z nimi bawił aaaaj <3 Romans Formana coś długo nie potrwał, ale ta babka dziwna TROLOLOL mówić własnemu mężowi, że ma się romans z innym facetem a tamten się z tym pogodził, patologia. Odcinek nie zakończył się happy endem, ale w sumie racja - ludzie się nie zmieniają. Zwłaszcza ci, którzy są uzależnieni - prędzej czy później to kiedyś wróci...