2 sezon

M18

Dyskusja na bieżąco o odcinkach 2 sezonu Smash. Premiera: 5 luty 2013

M18

02x01

Dziwnym trafem pojawił się już w internecie pierwszy odcinek nowego sezonu, pewnie jakieś przecieki czy coś. No i po seansie nie mogę się doczekać już reszty sezonu. Fajnie się zapowiada, kilka nowych postaci które mogą trochę namieszać - i chyba nowy musical skoro Bombshell odwołali. Denerwuje mnie to, że Karen nagle się uważa za taką gwiazdę, divę, nie wiadomo co. Rozumiem, że Ivy ją skrzywdziła i to mocno, jednak zawsze było mi bardziej szkoda blondynki niż Karen. Ivy jest naprawdę utalentowaną osobą - jej piosenka Don't Dream It's Over była najlepsza w tym odcinku, pomijając tą końcową piosenkę nowego chłopaka w której się zakochałam. A wracając do Ivy, jest taka utalentowana a nie osiągnęła jeszcze nic, przykro mi z tego powodu. Mam nadzieje, że w końcu jej się poszczęści. Ellien mnie w dalszym ciągu irytuje - mogła by zejść na jakiś zawał czy coś, o wiele przyjemniej by mi się wtedy ten serial oglądało ; ) Preview na końcu odcinka był obiecujący i to bardzo, ahhh czemu muszę czekać kolejne 3 tygodnie na nowy odcinek, to takie niesprawiedliwe!

M18

02x02

Derek jak możesz ciągle tak krzywdzić Ivy. Jezuu już myślałam, że zostaną happy friends i się jakoś wszystko ułoży, a ten dupek i tak na końcu wybrał Karen. Która mnie przy każdej scenie irytuje - zgrywa wielką gwiazdę, kim to ona nie jest, wszystkie rozumy pozjadała. Tak się tylko modlę, żeby jej się w końcu noga powinęła. Fajny ten nowy chłopaczek, milusio wygląda i ładnie śpiewa - chociaż charakterek taki zadziorny ma ^^ Byłam prawie pewna, że Tom i Julia przestaną być partnerami - skoro on jej tak wygarnął, ale w sumie dobrze zrobił bo się w końcu babka podniosła na nogi! Kolejny odcinek dopiero za 2 tygodnie, czemu oni takie mega przerwy robią między tymi odcinkami -.-

M18

Co to tylko ja Smash oglądam?

02x03

Jajaja, jaki Derek ostatnio zainteresowany Ivy - no aż dziw, bo przez większość 1 sezonu to ją olewał. Ten cały Jimmy to taki trochę wkurzający jest momentami, bo to niby zgrywa takiego bad boya, a wychodzi mu tak naprawdę taka naburmuszona baba. Karen w dalszym ciągu irytująca do granic możliwości, nie mogę na nią patrzeć - zwłaszcza jak wciela się w rolę Marilyn, Ivy moim zdaniem była by w tej roli 100 razy lepsza. Hmm nie wiem czemu ale wyczuwam nadchodzący romans między Julie a tym nowym dramaturgiem *bo to takie przewidujące*

Young

Całkiem możliwe. :D Ale właśnie oglądam Pilota i jak nadrobię to się będę wypowiadać, o! ;>

M18

M18

02x04

Derek posłuchał Ivy! Znaczy i tak później wyszło inaczej ale liczy się gest, kurczę ja sądzę że oni jeszcze skończą razem. MOJE OTP <3 ^^ Proszę proszę proszę nie wprowadzajcie ponownie Ellisa do serialu! Już się ucieszyłam, że pozbyliśmy się go na dobre a ten dalej miesza. No i myślałam że moje Elieen teraz jak oddała show to zniknie z serialu ale widziałam promo kolejnego odcinka i jednak na moich nadziejach się tylko kończy bo ona dalej jest. Jimmy dalej wkurzający ale w sumie mogę go zrozumieć, pisał cały dzień piosenkę a Derek nawet na nią nie spojrzał - też bym się wkurzyła. A jaki był śmieszny na haju, hahaha ^^

Accolada · Wysłany: Pon 18:14, 11 Mar 2013 Temat postu:

Dobra! Nadrobiłam wszystkie odcinki z napisami i stwierdzam, że omg co za muzyka! <3 Ale wa fabule na razie dość krucho. Chociaż nie powiem, byłam w szoku, jak usłyszałam z ust rozmawiającego przez telefon Jerry'ego: "Ellis".
I w ogóle czy tylko dla mnie jest takie oczywiste to, że zrobią jakieś love story czy coś z Julią i tym dramaturgiem?
Za szybko leci historia Karen x Derek i Karen x Jimmy. No ja nie mogę! Były dopiero dwa odcinki, a ta od jednego zahukania do drugiego. -,-'

M18 · Wysłany: Pią 21:55, 15 Mar 2013 Temat postu:

odcinek 6

No to Derek poszalał odchodząc od Bombshell. Ale w sumie mu się nie dziwię, ten cały Jerry wszystkie miesza - robiąc z tego groch z kapustą a nie show o Merlin Monroe. Świetna wizualizacja tego utworu z Fringe - Karen wygląda zajebiście! Sceny Ivy x Derek zawsze mnie cieszą, no jak można nie przepadać za tą dwójką razem <3

M18 · Wysłany: Śro 20:05, 20 Mar 2013 Temat postu:

odcinek 7

No Derek się z każdym kolejnym odcinkiem rozkręca. Opuścił na dobre Bombshell, jeszcze ściągnął Karen - szał. Tylko nie podoba mi się to, że ON COŚ DO NIEJ CZUJE. Ja chcę moje Ivy x Derek - i już miałam cichą nadzieję, że jak Ivy wraca do Bombshell to jednak Derek się rozmyśli i wróci, a tu jednak dupa. Dobrze, że się pozbyli tego ex męża Eileen bo mi tylko na nerwy działał. I jakoś nie jestem zadowolona z tego, że Tom będzie reżyserem. Jakoś ogólnie średnio za nim przepadam.

Accolada · Wysłany: Śro 21:43, 20 Mar 2013 Temat postu:

Łohoho, ale fajny odcinek! I jaka cudowna piosenka na końcu! No i... Ivy będzie Marilyn - finally! Wszyscy szczęśliwi, turururuu. <3
Derek, nie bądź taki zaborczy!

M18 · Wysłany: Pią 2:22, 29 Mar 2013 Temat postu:

odcinek 8

Julie miała racje co do Toma jako reżysera, powinien być stanowczy i podejmować decyzje, a nie pozwalać aktorom robić wszystko co im się żywnie podoba i włazić mu przysłowiowo na głowę. Scena Tom x Derek - like a friends, chcę tego więcej! Jimmy x Karen - no już bardziej wolę ten ship niż Karen x Derek ^^ Ogólnie bez szału ten dzisiejszy odcinek. Ale będzie jazda jak matka Ivy dołączy do Bombshell, moja biedna kruszynka a wydawało się że wszystko już się jej będzie od teraz układać nooo

M18

odcinek 9

Haha, no to będzie jazda skoro Derek dowiedział się już o Jimmym i Karen. Jak dla mnie Derek w ogóle nie pasuje do Karen, no po prostu nie nie nie - nie widzę ich kompletnie razem. Tom nie sprawdza się jakoś w roli reżysera Bombshell, mówię Wam jeszcze poproszą Dereka by wrócił <3 ^^ Fajne było pojednanie Ivy z matką...

M18

13

Naprawdę żałuję, że zamierzają skasować ten serial bo moim zdaniem jest po prostu genialny! Świetne wątki, muzyka, w końcu moje OTP chyba dojdzie do skutku (Ivy x Derek tak bardzo na to liczę!)

Po obejrzeniu odcinka jest mi naprawdę szkoda Jimmiego, wcześniej strasznie mnie wkurzał ale teraz jak wszyscy się od niego odwrócili nawet Kyle, i jedyną osobą która z nim została jest jego patologiczny brat no to nie jest za ciekawie... Kyle miał wypadek!!? Jejku mam nadzieje, że to nic poważnego i wyjdzie z tego, jest takim fajnym, pogodnym chłopakiem!

Karen x Derek, i znowu to samo. Jak ja nie lubię tej dwójki razem. Gdy już miałam nadzieję na Derek x Ivy, bo przez ostatnie 2 odcinki było widać, że naprawdę mu na niej zależy - wystawał pod jej domem po nocach, dzwonił kilkanaście razy w ciągu dnia - to nagle Ivy go odtrąca. Nie rozumiem CZEMUUU?!! ;(

Całe te kłótnie Julia x Tom już są dla mnie naprawdę nudne i irytujące, Tom ogólnie się zmienił i to na gorsze. Zrobiła się z niego nagle taka wielka diva jestem, świetnym jedynym w swoim rodzaju reżyserem i myśli, że pozjadał wszystkie rozumy i ma Julię tylko na wyłączność. A dobrze mu tak teraz! Niech zostanie sam!

M18

14

Zabili mi Kyle'a *.* JESTEM W SZOKU!! No ale kurczę może właśnie taki wstrząs był potrzebny Jimmiemu żeby się ogarnął? Mam nadzieje, że teraz już wszystko będzie z nim w porządku. Jak dobrze, że nic nie doszło pomiędzy Karen i Derekiem - bo chyba bym kogoś udusiła ze wściekłości NIE LUBIĘ STRASZNIE TEGO PARINGU! Ma być Ivy x Derek i koniec, on jej powiedział że mu zależy <3 Z jego ust to naprawdę wielki wyczyn, przecież nie mówi tego każdej dziewczynie (jeżeli którejkolwiek tak powiedział w ogóle) a Ivy go odrzuciła... Moje misie muszą być endgame bo po prostu nie wytrzymam...

Julia znowu wystawiła tego murzyna, ostro!

M18

15

Ivy jest w ciąży! Mam nadzieje, że to ewidentnie znaczy, że Derek x Ivy jest endgame, bo jak mu ona nie powie o dziecku to chyba kogoś pieprznę lampką, która stoi na biurku. Karen i Ivy na bojowej ścieżce, w sumie nie dziwię się że Ivy zareagowała jak zareagowała bo przecież naprawdę wykonała kupę znakomitej roboty żeby dojść tam gdzie doszła, a że popełniła kilka błędów w przeszłości nie oznacza, że trzeba ją postrzegać przez ich pryzmat.

Fajnie, że Jimmy po tragedii, która się przydarzyła Kyle'owi jakoś się ogarnął, i w ogóle ten pomysł ze socjalizowaniem całego przedstawienia - to naprawdę będzie coś! Ale mam nadzieje, że jeżeli Ivy i Karen będą obydwie nominowane do nagrody Tony, to Ivy wygra! Bo jej się należy...

Cała ta sprawa z tą tancerką, która oskarżała Dereka o molestowanie mi się wgl nie podoba! Jak wykonywała piosenkę w duecie z Karen to wydawało mi się normalnie jakby to była wokalistka Florence and The Machine, ale to pewnie przez kolor włosów - bo głos miała zupełnie inny.

Szkoda, że skasowali Smash - może nie był to najlepszy serial, ale jednak zdecydowanie lepszy niż takie GLEE.

M18

16-17

Ja nie chcę takiego końca! Znaczy chcę, ale nie chcę żeby to już się kończyło - szkoda że musieli anulować taki dobry serial ;( Ale przynajmniej wszystko skończyło się tak jak chciałam, Derek x Ivy i ich małe maleństwo będą razem szczęśliwi, jak się cieszę - normalnie miałam łzy w oczach na tej ich ostatniej wspólnej scenie i wtedy jak Ivy mówiła swoją przemowę - że chcę aby jej dzieci miały kontakt z teatrem (jej dzieci i Dereka <3) no a krótka, lecz treściwa przemowa Dereka - no po prostu strumień łez "tak bardzo ją kocham, tyle jej zawdzięczam". Oni się tak dobrze rozumieją, więc ja nie widziałam innej możliwości niż tej, żeby skończyli razem. Chociaż w 16 odcinku jak najpierw Derek spławił Ivy przez telefon, a później za każdym razem jak mu chciała powiedzieć o ciąży to coś się nagle przytrafiało, no myślałam że coś rozerwę ze złości...

Mam nadzieje, że Jimmy po tym jak wyjdzie z więzienia to czeka go szczęśliwy związek z Karen. Mimo, że nie jest jednym z moich ulubionych bohaterów (bo mnie strasznie irytował) to jednak na to zasługuje.

Tom i Juliet jednak dalej w partnerstwie! I dobrze, we dwójkę są najlepsi - innych kombinacji nie przyjmuję ^^ I ta cała sprawa z Tomem i tym gościem (Patrickiem) - haha, zabawnie to wyszło, uśmiałam się jak nigdy jak Tom próbował odebrać Patrickowi wino.

Moje kochane Smash, będę tęsknić. I na pewno wielokrotnie sobie jeszcze zrobię rewatch całego serialu <3

:hamster_cry:

Accolada

Tak właśnie.

Mogę dodać tylko to, że cieszyłam się jak głupia, gdy "Bombshell" wygrało. I że może serial się skończył, ale przynajmniej nie zostawili widzów w niepewności co do jakichś wątków i wszystko się skończyło dobrze. Taki piękny happy end z tego wyszedł. I JULIA Z MICHAELEM! <333