Sense8

M18

</center>

EvvieJo

JA! Słyszałam o nim jeszcze przed premierą i zapowiadał się świetnie, i obejrzałam, po czym okazał się lepszy niż się spodziewałam. Baaardzo dobry. Postaci są genialne, cała koncepcja też. Mam nadzieję, że na 12 odcinkach się nie skończy...

M18

CUDOWNY POLECAM - Świetnie wykreowane postacie - każda ma swój indywidualny charakter. Wspaniała muzyka, na plus również zasługuje różnorodna scenografia - dzięki Sense8 zwiedzimy cały świat. 1 sezon serialu nie jest może naładowany szybką akcją, skupia się raczej na poszczególnych wątkach bohaterów, jednak jak już się zacznie oglądać tak naprawdę ciężko przestać.

Pamiętam, że jak zaczęłam oglądać to po pilocie w sumie miałam mieszane uczucia co do tej produkcji. Spodziewałam się raczej serialu science-fiction z dużą ilością akcji a dostałam ładnie opakowaną historię o 8 postaciach, gdzie każda z nich boryka się z jakimiś problemami. I w sumie cały 1 sezon się na tym opiera - ale przez to nie jestem jakoś wielce rozczarowana bo naprawdę po kilku odcinkach człowiek tak bardzo zżywa się z nimi wszystkimi, że oglądając finał 1 sezonu miałam łzy w oczach i ten smutek, że muszę czekać cały rok, żeby dowiedzieć się co się dalej z nimi wydarzy.

Ranking mojej sympatii do głównych bohaterów:

Uwielbiam ich wszystkich, no ale jednak udało mi się jakoś wyróżnić niektórych bardziej.

1. Riley
2. Will
3. Wolfgang
4. Sun
5. Lito
6. Capheus
7. Kala
8. Nomi

Close

Monia mi powiedziała, że ogląda i stwierdziłam: a co tam! No i niesamowicie mnie wciągnęło. Pamiętam, że pochłaniałam odcinki jeden po drugim i niestety szybko się skończyły. Na pewno ciekawy serial, z dużą różnorodnością wątków i interesującymi postaciami. Każda inna, ale każda na swój sposób przyciąga, chociaż faktycznie z niektórymi zżyłam się bardziej. Samo to, ze teraz, już jakiś czas po obejrzeniu, jak spojrzałam na listę Moni, nie mogłam sobie przypomnieć kilku osób xD Wachowskie mają swoje zawirowania, dużo się u nich działo ostatnio, ale może właśnie dlatego zrobiły taki fajny serial. :)