Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jackson x Lydia [Jydia]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Teen Wolf / Paringi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:53, 06 Sie 2012    Temat postu: Jackson x Lydia [Jydia]

Jackson x Lydia [Jydia]

Cytat:
I hate you. I hate you so much.
No. No you don’t.
I should ... I should hate you.

Cytat:

"He’d never admit it, but there is one person. One young lady that Jackson shared a real bond with. One person who can reach him. One person who can save him. You underestimate the power of pure human love."



<center>


Ostatnio zmieniony przez M18 dnia Sob 20:37, 29 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:11, 30 Sie 2012    Temat postu:

Zaczęli ich związek jakby był oparty wyłącznie na pociągu i popularności obojga, a potem postanowili przejść w piur low. Totalnie bez sensu. Nie lubię ich razem, a Lydia powinna być ze Stilesem. A Jackson jest po prostu beznadziejny. Tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:39, 31 Sie 2012    Temat postu:

Accolada napisał:
Zaczęli ich związek jakby był oparty wyłącznie na pociągu i popularności obojga, a potem postanowili przejść w piur low. Totalnie bez sensu. Nie lubię ich razem, a Lydia powinna być ze Stilesem. A Jackson jest po prostu beznadziejny. Tyle.


Podpisuję się pod tym wszystkim czym tylko mogę. To, co reprezentowali na początku było płytkie, a po tym jak się ten gnojek zachował, to w życiu bym do niego nie wróciła. Nie wiem co ta dziewczyna w nim widzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:17, 31 Sie 2012    Temat postu:

Ale właśnie, żeby chociaż od początku coś w nim widziała! A ona przecież nawet sypnęła tekstem, że ma być najlepszy, bo ona się może umawiać tylko z najlepszym. -,-
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unpredictable
The Original
The Original



Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:25, 31 Sie 2012    Temat postu:

Poza lacrosse, to może poleciała na tą wypucowaną buźkę. W końcu potem już przestał być najlepszy, a dalej było niby epic love. Nawet w Stereku jest więcej chemii niż między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Accolada
Ed Sheeran's wife
Ed Sheeran's wife



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:48, 31 Sie 2012    Temat postu:

Unpredictable napisał:
Poza lacrosse, to może poleciała na tą wypucowaną buźkę. W końcu potem już przestał być najlepszy, a dalej było niby epic love. Nawet w Stereku jest więcej chemii niż między nimi.


Na buźkę też. No bo właśnie potem postanowili z tego zrobić dip piur low from weri beginin. -,- Totalny bezsens. Gdyby nie ich dupne "widzimisię", sparowaliby ją ze Stilesem!!! hamster_abandoned:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:24, 09 Paź 2012    Temat postu:

A ja ich lubię. Nie chcę Lydii i Stilesa. Dla mnie jest urocze, jak Stiles się w niej podkochuje i tyle. Niech nie zwraca na niego uwagi. Wiem, że to by było jego spełnieniem marzeń, itd. Też wiem, że traktowali się z Jacksonem jakby mogli nie istnieć, albo równie dobrze być kimś innym byle na takim poziomie, ale obie postaci zmieniły się od poczatku serialu. Do tego są jak dla mnie razem uroczy i... Jackson, znaczy ja to tak odbieram, że on po prostu nie umiał nigdy pokazać, że naprawdę mu zależy na Lydii i jest zbyt dumny, żeby przyznać przed sobą, że kogoś potrzebuje, a szczególnie jej. A Lydia... Może zależy jej i na Jacksonie, ale ma własną goność i poniżać się nie będzie, ale szczerze... Mogli ją od razu po zostawieniu przez Jacksona sparować ze Stilesem, chłopak nawet się starał, ale tego nie zrobili i się bardzo cieszę. Mam nadzieję na więcej scen Jydii w 3 sezonie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:47, 09 Paź 2012    Temat postu:

Natashca napisał:
A ja ich lubię. Nie chcę Lydii i Stilesa. Dla mnie jest urocze, jak Stiles się w niej podkochuje i tyle. Niech nie zwraca na niego uwagi. Wiem, że to by było jego spełnieniem marzeń, itd. Też wiem, że traktowali się z Jacksonem jakby mogli nie istnieć, albo równie dobrze być kimś innym byle na takim poziomie, ale obie postaci zmieniły się od poczatku serialu. Do tego są jak dla mnie razem uroczy i... Jackson, znaczy ja to tak odbieram, że on po prostu nie umiał nigdy pokazać, że naprawdę mu zależy na Lydii i jest zbyt dumny, żeby przyznać przed sobą, że kogoś potrzebuje, a szczególnie jej. A Lydia... Może zależy jej i na Jacksonie, ale ma własną goność i poniżać się nie będzie, ale szczerze... Mogli ją od razu po zostawieniu przez Jacksona sparować ze Stilesem, chłopak nawet się starał, ale tego nie zrobili i się bardzo cieszę. Mam nadzieję na więcej scen Jydii w 3 sezonie.


Popieram, zwłaszcza z tym, że Jackson jest zbyt zamknięty w sobie i nie potrafi okazywać uczuć innym ludziom. Sami jego rodzice stwierdzili w którymś odcinku, że Jackson tak naprawdę nigdy nie powiedział, że ich kocha. To naprawdę smutne, ale liczę że właśnie w 3 sezonie związek Lydii i Jacksona ewoluuję w piękne, prawdziwe uczucie. MÓJ OTP!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:49, 09 Paź 2012    Temat postu:

2x12 i ta scena, nie to tam, że ona mu klucz oddawała, ale własnie to jak on do niej mówi: do you still. On po prostu nie umiał wymówić nawet tego love me,a ona tak pięknie wiedziała o co mu chodzi i dokończyła yes i do. i do still love you. <33 No rozpływam się nad nimi. ; dd (Colton i Holland na co dzień też są słodcy tak btw. ;d )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:56, 09 Paź 2012    Temat postu:

Natashca napisał:
2x12 i ta scena, nie to tam, że ona mu klucz oddawała, ale własnie to jak on do niej mówi: do you still. On po prostu nie umiał wymówić nawet tego love me,a ona tak pięknie wiedziała o co mu chodzi i dokończyła yes i do. i do still love you. <33 No rozpływam się nad nimi. ; dd (Colton i Holland na co dzień też są słodcy tak btw. ;d )


Znaczy on potrafił może wymówić to love me tylko po prostu już umierał i nie miał siły, żeby cokolwiek powiedzieć. Ale scena cudowna, i genialnie dobrana muzyka - aż mi łzy pociekły po policzkach. Colton i Holland to już w ogóle powinni ślub wziąć tacy są zajebiści razem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:00, 09 Paź 2012    Temat postu:

Umierał, nie umierał. ; dd Myślę, że i tak zarąbiście ciężko by mu to przez gardło przechodziło, więc... To wszystko było wymierzone, wyliczone i wycelowane moim zdaniem. ; dd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rołs
gossip girl
gossip girl



Dołączył: 03 Lip 2014
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: new york city
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:46, 29 Lip 2014    Temat postu:

Nie, jeden z najgorszych paringów w TW.
Lydia jest cudowną osóbką i zasługuje na kogoś lepszego, kogoś kto będzie dla niej lepszy (albo zły jak Piotruś, a nie zły jak dupek Jackson). Dla mnie cały ten finał s2 był z du*y wzięty, nagle wielka miłość, a wcześniej Jackson traktował ją jak zabawkę, miał ją kompletnie gdzieś. Nieeee, zdecydowanie jestem przeciwna i bardzo się cieszę, że nie muszę więcej oglądać tego idiotycznego paringu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charming
Galahad
<b>Galahad</b>



Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 3315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:54, 29 Lip 2014    Temat postu:

A ja ich lubiłam, Jackson był jaki był, ale nie dlatego, że chciał taki być, a dlatego, że nie umiał być inny. Podejrzewam, że w S3 wątek Jacksona miał być pociągnięty i rozwinięty, przez co sam Jackson nieco uczłowieczony, a że Colton odszedł o Jydię .uj strzelił. Lubiłam ich. Szkoda mi ich było na koniec S2.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adria
True Alpha
True Alpha



Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 6424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Star Labs
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:54, 29 Lip 2014    Temat postu:

ja za nimi tęsknię, lubię ten schemat cheerleadereczki i kapitana drużyny ^^

w sumie Lydia ma chemię z każdym, więc i z Jacksonem chemia jest. Trochę dziwnie ich poprowadzili i w sumie na dobre chyba wyszło Lydii pozbycie się Jacksona z serialu, ale... mam sentyment do Jydii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charming
Galahad
<b>Galahad</b>



Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 3315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:59, 29 Lip 2014    Temat postu:

Ja bym powiedziała, że to taki sentyment za pierwszym sezonem.
Uwielbiałam ich we czwórkę: Scallison i Jydia. Lydia i Allison się przyjaźniły, a tych dwóch się nienawidziło i to było cholernie fajne.

Też lubię ten stereotyp, tutaj było to fajnie poprowadzone. Bo nie byli tak puści, mieli też swoją normalną twarz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:58, 29 Lip 2014    Temat postu:

Charming napisał:
A ja ich lubiłam, Jackson był jaki był, ale nie dlatego, że chciał taki być, a dlatego, że nie umiał być inny. Podejrzewam, że w S3 wątek Jacksona miał być pociągnięty i rozwinięty, przez co sam Jackson nieco uczłowieczony, a że Colton odszedł o Jydię .uj strzelił. Lubiłam ich. Szkoda mi ich było na koniec S2.


Strasznie nie mogę wybaczyć Coltonowi tego, że odszedł z serialu akurat w momencie gdzie Jydia miała potencjał na taki piękny rozwój.

Związek Jacksona i Lydii był toksyczny - a przynajmniej w taki sposób był przedstawiony w serialu. On przez większość czasu się z nią nie liczył, a ona udawała kogoś kim nie jest. Ale w jakiś sposób kochali się i to było widać pod koniec drugiego sezonu. Tylko dzięki Lydii i miłości do niej Jackson potrafił przezwyciężyć bestię, która w nim tkwiła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charming
Galahad
<b>Galahad</b>



Dołączył: 27 Lut 2013
Posty: 3315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:35, 30 Lip 2014    Temat postu:

M18 napisał:
Ale w jakiś sposób kochali się i to było widać pod koniec drugiego sezonu. Tylko dzięki Lydii i miłości do niej Jackson potrafił przezwyciężyć bestię, która w nim tkwiła.


I właśnie dlatego mi ich szkoda. Jestem strasznie ciekawa, co by było gdyby Colton nie odszedł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M18
princess of glass
princess <b>of glass</b>



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 21802
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:42, 30 Lip 2014    Temat postu:

Charming napisał:
M18 napisał:
Ale w jakiś sposób kochali się i to było widać pod koniec drugiego sezonu. Tylko dzięki Lydii i miłości do niej Jackson potrafił przezwyciężyć bestię, która w nim tkwiła.


I właśnie dlatego mi ich szkoda. Jestem strasznie ciekawa, co by było gdyby Colton nie odszedł.


Zostałby synem Petera, nie było by Malii, nie było by Stalii. Piękniejszy serial by był ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angel_devil_ona
Original Petrova
Original Petrova



Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:12, 05 Sie 2014    Temat postu:

Go nie lubiłam, ją tak. więc byłam na nie. po pierwsze nie podoba mi się to jak ją traktował. po drugie ... nie lubiłam go :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kotna
Angel of the Lord
Angel of the Lord



Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 2096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:31, 11 Sie 2014    Temat postu:

Nie przepadałam. Taki związek dwóch popularnych osób, wydawał mi się powierzchowny. Gdyby Colton nie odszedł, to może jakoś ładnie to rozwinięto, bo końcówka drugiego sezonu pozostawiła pod tym względem niedosyt, ale i potencjał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tvviewer.fora.pl Strona Główna -> Teen Wolf / Paringi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin