"GONE. Zniknęli" - Michael Grant

Jeanelle

"Gone. Zniknęli" Michaela Granta to niezwykły, inteligentny i trzymający w napięciu thriller pokazujący obraz świata bez dorosłych, w którym zaczyna rządzić prawo silniejszego.
W skład serii wchodzą następujące części.:
-Faza Pierwsza. Niepokój.
-Faza Druga. Głód.
-Faza Trzecia. Kłamstwa.
-Faza Czwarta. Plaga.
-Faza Piąta. Strach. (Premiera w kwietniu 2012)

Opis pierwszej części:

W mgnieniu oka wszyscy znikają… Zostają najmłodsi. Nastolatki. Uczniowie. Niemowlęta. Nie ma nikogo poza nimi. Nagle milkną telefony. Przestaje działać Internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co się stało. Pomoc nie nadchodzi. Nastolatki nieoczekiwanie zaczynają się zmieniać. Zyskują nowe zdolności – niewyobrażalne, groźne, śmiercionośne moce – które z dnia na dzień stają się silniejsze. Których nie sposób kontrolować.
Witaj w nowym, przerażającym świecie, gdzie do głosu dochodzą najgorsze instynkty, gdzie nie ma miejsca dla słabych, a najtrudniejszym zadaniem jest pozostanie sobą… Czas ucieka. W dniu swoich piętnastych urodzin znikniesz...

Tutaj można przeczytać pierwszy rozdział książki: [link widoczny dla zalogowanych]

Mnie do serii przekonała koleżanka, bo początkowo, zanim ją przeczytałam, to byłam jakaś zniechęcona (nie wiem, dlaczego). Pierwsza część mi się podobała, nawet bardzo, aczkolwiek czegoś mi brakowało w niej. Kolejne części też przeczytałam, ale można powiedzieć, ze szału nie było, dopiero po skończeniu Plagi (czwartej części) książka przeskoczyła wiele miejsc w moim prywatnym rankingu i należy teraz do moich ulubionych książek.
GONE do mnie trafił też z tego powodu, że są w nim bardzo barwne postaci i duża ilość akcji. No i jako mogłam zapomnieć o tajemniczości? To głównie dzięki niej zakochałam się w GONE. Co jeszcze? Podziwiam autora za świeży i dobrze zrealizowany pomysł na fabułę.
Teraz baardzo wyczekuję premiery Strachu. ;>
Serię chyba mogę polecić każdemu miłośnikowi fantasy. :3

Czytaliście? Zetknęliście się? Chcieliście przeczytać?

M18

Tematyka jak najbardziej dla mnie, jakbym tylko miała trochę wolnego czasu to na pewno przeczytałabym, a tak to muszę czekać na jakiś dłuższy weekend czy coś. Znikają po skończeniu 15 lat? To ja już bym znikła -.-

Sophie

Czytałam wszystkie dostępne części i bardzo je lubię! :)
eM nie martw się ja też bym zniknęła. xd
Książka choć fantastyczna, to porusza tak wiele spraw, z którymi spotykamy się na codzień. No i genialni bohaterowie. Caine <3

Ruduś

Mnie też już by nie było ;(
Hmm ciekawe mimo że książka jest mojego typu jakoś mnie zniechęca nie wiem czemu ale skoro mówicie że fajna to spróbuję ;) tylko najpierw lektura :(

Sophie

Mnie ogólnie znieczęciły okładki, bo jakieś takie odstraszające są. :3 Ale ktoś podesł mi e-booka i się wciągnęłam. :D

Millcenta

Próbowałam to przeczytać, ale po kilku stronach zasnęłam. Nie podjęłam kolejnej próby ^^

Ruduś

A ja ostatnio przeczytałam i bardzo mi się podobała ale nie mam zamiaru czytać następnej części. Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie jakby ta historia powinna się zakończyć już po pierwszym tomie. Mimo to jak najbardziej polecam bo warto poświęcić jej trochę czasu.

Jeanelle

Ja tam kocham tą serię. ;D
Też bym już zniknęła, co prawda, ale co tam! Uwielbiam bohaterów, fabułę i wykonanie. Książka jest świetnie napisana, lekkim językiem i czyta się ją strasznie szybko. Wciągnęłam się w tą serię dzięki przyjaciółce, która ją wręcz ubóstwiała. Przeczytałam wszystkie części, które wyszły i czekam na kolejną, Ciemność.

Prezentuję okładkę i opis, bo nikt o niej tu jeszcze nie napisał, a wychodzi w maju tego roku, o boszz... jak długo, nie wytrzymam, haha.

Perdido Beach, Kalifornia. Zawieszenie broni. Pokój w ETAPie jest kruchy jak szkło.

Cain rządzi w swojej domenie żelazną ręką. Sam nie może zaznać spokoju. Ustanowili nowe prawa, przetrwali głód, plagę kłamstw, wreszcie zarazę… Ale teraz bariera staje się czarna. ETAP ogarnia nieprzenikniona ciemność.

Ale mrok nie jest jedynym zagrożeniem. Giną zwierzęta i ludzie. Nieznana dotąd moc wywraca ich ciała na drugą stronę.

Im głębsze cienie, tym bardziej Ciemność rośnie w siłę. Ze swego leża w głębi ziemi Gaiaphage sięga po to, czego najbardziej pragnie. Po ludzkie ciało, w którym mogłoby się odrodzić.

Premiera: maj 2012
Wydawca: wyd. Jaguar

Jestem strasznie ciekawa, co będzie dalej. ;D Trzyma w napięciu jak nie wiem, co! Chociaż druga część nieco przymulała... GONE znajduje się u mnie na szczycie listy, może tak na 3 miejscu, więc bardzo wysoko. ;p

tinplejt

czytałam 4 części. Czekam na kolejne <3

Perc

Już się wystraszyłem, że nie ma tu tego tematu haha XD
Uwielbiam GONE, w końcu taka... inna książka, nie jest to jakaś sielankowa opowieść o nastolatkach, tylko taka trochę realistyczna, oryginalna historia na rynku młodzieżowym. Fabuła jest genialna, zarówno kopuły jak i ciekawych mocy. Po Pladze zaczęła mi się już straasznie podobać, a Ciemności nie mogłem się doczekać, tak jak teraz Światła ._.
Uwielbiam Dianę (czy raczej uwielbiałem), Drake też był bardzo ciekawy ale ostatnio tylko denerwuję, ostatnio polubiłem też Caine'a i Quinna. Naprawdę godna polecenia seria, czyta się lekko i jest nieprzewidywana, polecam.

Paulaaaa

Nie czytałam, ale mam zamiar niedługo po nią sięgnąć ;)

Claudia

Czytałam pierwszy tom, drugi odłożyłam jakoś po setnej stronie... Jak dla mnie w 1 części nie działo się nic przełomowego, ani super, czy zachwycającego aż do 330 strony bodajże, dziwiałam się, że nie odłożyłam jej wcześniej. ; dd Potem się rozkręciła i myślę będzie super, w drugiej części na pewno od początku wszystko pięknie się toczy i co? Znów początek to nuda, przynajmniej pierwsze sto stron... Może kiedyś wrócę, zapewne po maturze. Będę miała wtedy czas na ksiązki i będę mogła je czytać do woli. ; ))

MementoMori · Wysłany: Nie 16:21, 10 Mar 2013 Temat postu:

Świetna seria! Kurczę, właśnie uświadomiłam sobie, że czas by wreszcie przeczytać następną część. Ostatnią jaką przeczytałam, była część 3.
No... Uwielbiam Sama. Skurczybyk, od samego początku wpadł mi w oko... Cholerna Astrid! xD Mhm... serferzy *.*

Tris

Świetna! Chociaż ja przeczytałam dopiero dwie części zamierzam zabrać się za trzecią. Głód mija, co będzie dalej...?

Evility

Z góry mówię, że tu jest kilka spoilerów. :P

Do "GONE" przekonała mnie siostra, która wcześniej zamówiła dla siebie trzy pierwsze tomy. Początkowo sądziłam, że seria ta nie będzie jakoś specjalnie wybitna - skoro głównymi bohaterami są ludzie mający maksymalnie czternaście lat. Mimo wszystko sięgnęłam po pierwszy tom i w ciągu następnych pięciu prawie, że dosłownie się w nim "zakochałam".
Styl pisania jest prosty, aczkolwiek przyjemny w odbiorze. Podobało mi się dodawanie przy każdym kolejnym rozdziale "licznika" czasu do zniknięcia danej postaci (chociaż przy niektórych częściach nie potrafiłam zrozumieć, czyja "wielka piętnastka" się zbliżała...). Historia jest całkiem oryginalna i zawierająca pełno zwrotów akcji. Autor potrafi wywołać u widza przeróżne emocje (m.in. strach), dlatego też nie dziwię się, że sam Stephen King pochwalił jego książki. Moim ulubionym tomem jest chyba "Plaga" - może i było trochę ohydnie w niektórych momentach, ale wydaje mi się, że ta część zawierała najwięcej akcji. No i przyznam, że naprawdę się przy niej bałam w niektórych scenach.
Zachowania postaci - bądź co bądź, wciąż dzieci - są realne. Można wczuć się w to, co przeżywają.
Moje ulubione postacie to Lana, Quinn i Taylor. Lana od początku wydawała mi się o wiele ciekawszą postacią od takiej Astrid. Ma interesujący wątek i jest jedną z tych osób, które są "najbliżej" Ciemności. Szkoda mi tylko było tego, że powoli się staczała...cała ta sytuacja ją wykończyła. Quinn w pierwszym tomie mnie irytował swoją ciągłą zmianą stron - jednak od kiedy stał się rybakiem i wykazał się nie jeden raz odwagą, zyskał w moich oczach. Taylor...w sumie, sama nie wiem, czemu ją tak polubiłam. Była taką wyluzowaną i zabawną postacią, która niestety popełniła kilka złych wyborów w piątej części...niemniej szkoda, że skończyła jak skończyła. Żadnej postaci nie życzyłabym takiego losu, jaki ją spotkał.
Najmniej lubiłam Astrid i Drake'a. Astrid to taka wkurzająca Mary Sue, która znajdzie się w każdej książce. Na początku była zbyt "ułożona", za bardzo skupiała się na zasadach, przez co tylko pogarszała sytuację pomiędzy mieszkańcami ETAP-u. Znienawidziłam ją po tym jak potraktowała Mary w trzeciej części oraz po tym, co zrobiła własnemu bratu w czwartej. Kiedy przeszła swoją "przemianę w wielką i odważną protagonistkę", przestałam na nią zwracać uwagę i liczyłam, że zginie przed opadnięciem kopuły. Drake był ciekawą postacią, jednak ciągłe jego "nagłe" powroty zaczęły mnie z czasem męczyć.

"GONE" jest bardzo dobrą serią o oryginalnej fabule przepełnionej akcją i w większości ciekawymi postaci. Sądzę, że mogę ją każdemu polecić.